Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybuch gazu w Bytomiu: Decyzja o natychmiastowej rozbiórce bloku zapadła [WIDEO]

MANO
Blok przy Energetyki w Bytomiu do rozbiórki
Blok przy Energetyki w Bytomiu do rozbiórki MANO
Wybuch gazu w Bytomiu: Budynek przy Energetyki 4b ma być rozebrany. Decyzja zapadła w środę w południe. Obecnie przygotowywane jest uzasadnienie decyzji Państwowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Bytomiu. - Pozostaje nam tylko jedno - wydać decyzję o rozbiórce i to w trybie pilnym - powiedziała Elżbieta Kwiecińska, szefowa Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Bytomiu.

Wybuch gazu w Bytomiu: Budynek przy Energetyki ma być rozebrany w trybie natychmiastowym. Ostateczna formalna decyzja zapadła w środę, 10 grudnia. W czwartek ma być gotowe uzasadnienie pisemne.

Ekspertyza miała trafić w ręce inspektor Kwiecińskiej już w piątek 5 grudnia. Ostatecznie, otrzymała ją we wtorek o godzinie 19.30.

CZYTAJ KONIECZNIE:
WYBUCH GAZU W BYTOMIU MIECHOWICACH: SPRAWCA PRZYZNAŁ, ŻE CHCIAŁ POPEŁNIĆ SAMOBÓJSTWO

Ewakuowani lokatorzy nadal przebywają w hostelu. Miasto nie może im zaproponować lokali zastępczych, bo zniszczony budynek jest własnością Bytomskiej Spółki Restrukturyzacji Kopalń. - Jesteśmy u kresu sił. To jest niemożliwe. Gdy się tak usiądzie i pomyśli, że nie ma się nic... - mówi Alina Żak, lokatorka budynku przeznaczonego pod rozbiórkę.

CZYTAJ KONIECZNIE:
WYBUCH GAZU W BYTOMIU: DOM ZNISZCZONY. GDZIE SPĘDZIĆ ŚWIĘTA

- Nie została jeszcze podjęta ostateczna decyzja - powiedziała Dziennikowi Zachodniemu w rozmowie telefonicznej Elżbieta Kwiecińska, zaprzeczając informacjom, które pojawiły się już w internecie. - Będę teraz analizować ekspertyzę i decyzja zostanie wydano rano, czyli w środę 10 grudnia - zapowiedziała inspektor.
Budynek przy ulicy Energetyki 4 b prawdopodobnie pójdzie do rozbiórki, jak już przypuszczano w kilka dni po wybuchu gazu, który miał miejsce 25 listopada wieczorem.

Dach nad głową straciło 10 rodzin. Wśród nich był sprawca wybuchu. Mężczyzna chciał popełnić samobójstwo, odkręcając kurki z gazem. Następnie zasnął, a po przebudzeniu zapalił papierosa. Wtedy doszło do wybuchu. Mężczyzna przebywa obecnie w siemianowickiej oparzeniówce.

- Nie ma tu żadnych wątpliwości. Mężczyzna przyznał się, że chciał popełnić samobójstwo, odkręcając kurki z gazem. Nie miał jednak zamiaru zrobić tego poprzez wybuch, liczył, że po prostu zatruje się - mówi Artur Ott.

Rozkręcone kurki z gazem nie dały jednak takiego efektu, jak przypuszczał. Mężczyzna zasnął.

- Po przebudzeniu postanowił zapalić papierosa, zapominając o odkręconym gazie - dodaje prokurator Ott.

Jak wynika z relacji świadków, on sam już zaraz po wypadku mówił, że wybuch gazu nastąpił właśnie w takich okolicznościach.
To nie jest pierwsza próba samobójcza mężczyzny. Wcześniej podciął sobie żyły, lekarzom udało się go jednak uratować.


*Kto wygrał wybory w Twoim mieście? ZOBACZ WYNIKI WYBORÓW 2014
*Nowe władze woj. śląskiego: Koalicja PO, PSL, SLD. Marszałek Saługa. Zarząd wybrany
*Niesamowote zdjęcia nocne Katowic. Takich Katowic jeszcze nie widzieliście [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!