Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcja charytatywna: Częstochowianie wspierają ciężko chorego Filipka

Adrian Heluszka
Filip Suliński nie poddaje się i dzielnie walczy o swoje marzenia. Chciałby w przyszłości zostać piłkarzem, jak jego tata
Filip Suliński nie poddaje się i dzielnie walczy o swoje marzenia. Chciałby w przyszłości zostać piłkarzem, jak jego tata Waldemar Deska
Choroba nowotworowa przerwała beztroskie dzieciństwo Filipa Sulińskiego. Możecie wspomóc leczenie chłopca, włączając się w kolejne akcje.

Filipek Suliński chce być sportowcem, jak jego tata, Kamil Suliński, który w przeszłości był piłkarzem i bronił barw m.in. Rakowa Częstochowa i MKS-u Myszków. Od trzech lat siedmiolatek jest zawodnikiem grup młodzieżowych Rakowa Częstochowa. Niestety, dopiero zaczynającą się przygodę ze sportem i błogie dzieciństwo chłopca przerwała informacja o chorobie nowotworowej.

To było jak grom z jasnego nieba. U Filipka zdiagnozowano chłoniaka Burkitta. Leczenie i dalsza rehabilitacja wymagają ogromnych pieniędzy. Filip jest obecnie w trakcie najtrudniejszego etapu leczenia chemioterapią, którą przechodzi w szpitalu w Katowicach. Przed nim jeszcze daleka droga, ale wyniki dotychczasowych badań rokują pozytywnie. Jednak niezbędna jest kosztowna terapia, w ramach której w grę wchodzi wyjazd chłopca do zagranicznej kliniki. By do tego doszło, potrzebne jest około 160 tys. zł.

- W klinikach w Niemczech i we Włoszech po chemioterapii podawane są przeciwciała, które zatrzymują powrót choroby, ale to kosztuje. Mamy nadzieję, że uda nam się tam pojechać - mówi mama chłopca, Magdalena Sulińska.

Gdy tylko okazało się, że chłopiec boryka się z chorobą nowotworową, na pomoc ruszyli przyjaciele i kibice częstochowskiego klubu, zrzeszeni w stowarzyszeniu Wieczny Raków. Nikt nie ma wątpliwości, że marzenia chłopca o powrocie nie tylko do pełni sił, ale i na piłkarskie boiska spełnią się i fani Rakowa w kolejnych latach będą oklaskiwać na murawie kolejnego członka rodziny Sulińskich.

Dla Filipka pomoc dociera z wielu zakątków regionu. Kilka dni temu w Myszkowie odbył się turniej siatkonogi, w którym uczestniczyli przyjaciele jego taty. W końcowym rozrachunku udało się zebrać kwotę ok. 1700 zł. Już w niedzielę w Częstochowie zorganizowany zostanie turniej charytatywny piłki nożnej halowej, w którym wystąpi osiem drużyn z regionu.

Dochód z imprezy również przeznaczony zostanie na rzecz Filipka. W pomoc chłopcu włączają się również sportowcy o krajowej renomie.

- 21 grudnia planujemy zorganizować zawody w kręgle, w których uczestniczyłoby pięć drużyn, m.in. polityków, dziennikarzy i przyjaciół rodziny Filipa. Rozmawiamy też ze znanymi sportowcami, którzy mogliby uświetnić zawody swoją obecnością. Myślę, że kilka ciekawych nazwisk uda nam się zaprosić. Rozmawialiśmy m.in. z Kubą Błaszczykowskim, ale to bardzo specyficzny okres świąteczny i niektórzy mają mnóstwo zajęć - mówi Paweł Tyszkowski, organizator niedzielnego turnieju.

Chłopca będzie można wesprzeć również podczas corocznych zmagań o Piłkarską Gwiazdkę, które odbędą się 21 grudnia w Hali Sportowej Częstochowa. Dla kibiców przygotowane będą cegiełki w cenie 5 zł, a dochód z ich sprzedaży trafi na leczenie Filipa i drugiego młodego zawodnika z piłkarskiej Akademii Rakowa, Pawełka.


*Najpiękniej oświetlone miasto na święta. Które? ZOBACZ TUTAJ
*Zboczeniec z Częstochowy nieuchwytny. Goni, straszy i chce gwałcić [PORTRET PAMIĘCIOWY]
*Napad na Club 80 w Siemianowicach. Bandyci zdemolowali lokal
*Prezent na Święta Bożego Narodzenia: Najfajniejszy prezent na święta TOP 10 PREZENTÓW
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!