Napad na bank w Sosnowcu: To był moment - tak o poniedziałkowym napadzie na bank w sosnowieckiej dzielnicy Zagórze mówi sprzedawca z jednego z pobliskich sklepów. O całym zdarzeniu on i pracownicy innych punktów dowiedzieli się, gdy pod blok przy ulicy Braci Mieroszewskich 59c zaczęły zjeżdżać policyjne radiowozy.
- Dziwię się, że ktoś chciał napaść na tę placówkę. Nie ma tu zbyt dużych obrotów. Kiedyś, gdy chciałam wypłacić większą sumę, musiałam to wcześniej zgłosić - mówi nam jedna z mieszkanek Zagórza.
CZYTAJ KONIECZNIE:
NAPAD NA BANK W SOSNOWCU: POLICJANT ZABIŁ BANDYTĘ. MIESZKAŃCY ZADOWOLENI
Mrożące krew w żyłach wydarzenia rozegrały się około 16.20 w poniedziałek, w starej górniczej części Zagórza. Agencja PKO Banku Polskiego to niewielkie pomieszczenie na parterze dwupiętrowego bloku naprzeciw dawnego szybu Józef. Ciekawostka: bank znajduje się kilkadziesiąt metrów od miejsca, w którym w 1959 roku dokonano zamachu na przejeżdżających tędy Nikitę Chruszczowa i Władysława Gomułkę.
ZOBACZ WIĘCEJ:
Sosnowiec: napad na bank Sosnowiec z bronią w ręku. Jeden ze sprawców nie żyje [ZDJĘCIA]
Po godzinie 16 obsługa banku przygotowywała się już chyba pomału do zamknięcia. To wówczas w środku znalazło się dwóch mężczyzn z zasłoniętymi twarzami. Jeden z nich trzymając w ręku broń nakazał pracownikom wydanie pieniędzy.
Bandyci mieli pecha, bo gdy chwilę wcześniej wciągali na głowy kominiarki, zauważyli ich nieumundurowani policjanci pionu kryminalnego.
- Funkcjonariusze ci wykonywali w tej części miasta swoje obowiązki służbowe - mówi nadkomisarz Mariusz Łabędzki z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu.
Mieszkańcy Zagórza twierdzą jednak, że już w niedzielę widzieli większą liczbę policjantów. - Kto wie, może już wcześniej czaili się na tych bandytów. Gdy wracałam w niedzielę z kościoła, już wtedy spotkałam policjantów - opowiada pani Helena.
- Musieli ich mieć na oku. Podobno po drugiej stronie ulicy był też trzeci bandyta, ale odjechał samochodem - dodaje inna kobieta.
Plotek tych nie potwierdza jednak sosnowiecka policja.
Policjanci bez zwłoki weszli za bandytami do banku i wezwali ich do odrzucenia broni. Jeden z nich podporządkował się mundurowym. Drugi zaczął mierzyć z broni w kierunku funkcjonariusza. Ten zdecydował się na strzał. Najpierw strzelił raz w podłogę, potem dwa razy w dolne części ciała bandyty.
27-letni mężczyzna został ranny. Na miejscu reanimowali go policjanci, potem został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł. Jego 33-letni kompan (obaj mysłowiczanie byli wcześniej notowani za przestępstwa rozbójnicze) został zatrzymany.
We wtorek, dzień po napadzie, zagórzan zelektryzowała informacja o tym, że na trawniku w pobliżu banku znalezione zostały łuski od nabojów. Jeden z mieszkańców Zagórza miał je pokazać będącemu na miejscu dziennikarzowi Telewizji Katowice, który przekazał je policjantom z komendy wojewódzkiej w Katowicach. Stamtąd trafiły jednak do Sosnowca.
- Prowadzimy postępowanie dotyczące tych łusek, ale nie wiążemy ze sobą tych dwóch spraw - mówi nadkomisarz Łabędzki.
Sprawę napadu bada prokuratura Sosnowiec-Północ. Jedno postępowanie dotyczy samego napadu, drugie - tego, czy policjant, który użył broni, nie przekroczył swoich uprawnień. To jednak sprawa rutynowa. Prokuratura przejrzała już nagrania z monitoringu. Będzie je jeszcze analizować.
- 33-latek decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące. Usłyszał zarzut rozboju z bronią w ręku. Śledztwo się toczy, ale sprawa wydaje się oczywista - mówi prokurator Mirosław Miszuda z Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Północ.
*Najpiękniej oświetlone miasto na święta. Które? ZOBACZ TUTAJ
*Zboczeniec z Częstochowy nieuchwytny. Goni, straszy i chce gwałcić [PORTRET PAMIĘCIOWY]
*Napad na Club 80 w Siemianowicach. Bandyci zdemolowali lokal
*Prezent na Święta Bożego Narodzenia: Najfajniejszy prezent na święta TOP 10 PREZENTÓW
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?