Stadion Zimowy w Sosnowcu pełen... pluszowych zabawek [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Spotkanie Zagłębia z KTH lepiej rozpoczęli goście. Najpierw po ich strzale krążek trafił w słupek, potem prowadzenie dla KTH uzyskał Marcin Zabawa. Po piętnastu sekundach za sprawą Andrzeja Stojka było już 1:1, a na taflę spadać zaczęły wspomniane pluszaki. Po uprzątnięciu lodu na 2:1 podwyższył Michał Jarnutowski. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza tercja.

W drugiej części meczu padła tylko jedna bramka. Na 3:1 dla Zagłębia podwyższył powracający do zespołu Jarosław Dołęga. W ostatniej części meczu najpierw czwartą bramkę dla Zagłębia zdobył Michał Stokłosa, potem drugie trafienie dla drużyny z Krynicy zanotował Dawid Maj, a wynik spotkania na 5:2 dla Zagłębia ustalił Jarosław Dołęga.

- To nasz pierwszy mecz z Krynicą w tym sezonie. Do końca nie wiedzieliśmy, czego mamy się spodziewać. Na szczęście się udało. Rozkręcaliśmy się coraz bardziej wraz z każdą tercją. Jutro musimy to powtórzyć - mówił po meczu zawodnik Zagłębia Michał Stokłosa. - Szykujemy się na play-off. Aktualna tabela nie ma nic do rzeczy. Prawdopodobnie będziemy grali ze Stoczniowcem w półfinale. Trzeba szlifować formę - dodał.

Po spotkaniu hokeiści Zagłębia sprawili fanom miłą niespodziankę. Każdy z kibiców mógł wejść na taflę i zrobić sobie zdjęcia lub porozmawiać z zawodnikami, z czego większość - zwłaszcza najmłodszych - oczywiście skorzystała.

Drugie spotkanie Zagłębie - KTH w niedzielę o godz. 17. Kolejne spotkania na Stadionie Zimowym 10 i 11 stycznia. Rywalami Zagłębia będą wówczas hokeiści Stoczniowca Gdańsk.

*Najpiękniej oświetlone miasto na święta. Które? ZOBACZ TUTAJ
*Zboczeniec z Częstochowy nieuchwytny. Goni, straszy i chce gwałcić [PORTRET PAMIĘCIOWY]
*Napad na Club 80 w Siemianowicach. Bandyci zdemolowali lokal
*Prezent na Święta Bożego Narodzenia: Najfajniejszy prezent na święta TOP 10 PREZENTÓW
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku