Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamrożone macierzyństwo, czyli recepta na bezpieczną ciążę po 40-ce i medyczny hit

Agata Pustułka
Do wprowadzenia nowej procedury, szybkiego mrożenia tkanki jajnikowej, przygotowuje się m.in. katowicka klinika "Angelius Provita". Na zdjęciu Agnieszka Chmielowska, kierownik laboratorium IVF
Do wprowadzenia nowej procedury, szybkiego mrożenia tkanki jajnikowej, przygotowuje się m.in. katowicka klinika "Angelius Provita". Na zdjęciu Agnieszka Chmielowska, kierownik laboratorium IVF Lucyna Nenow
Polki coraz później rodzą dzieci. Dzięki mrożeniu tkanki jajnika będą mogły zachować biologiczną młodość i łatwiej zachodzić w ciążę.

Jedna z katowickich klinik leczenia niepłodności przygotowuje się do wprowadzenia przełomowej procedury - szybkiego mrożenia tkanki jajnikowej. To jeden z ostatnich hitów medycznych na świecie, skierowanych przede wszystkim do pań chorych na nowotwory, u których radykalna terapia może uszkodzić funkcje rozrodcze.

Może jednak też służyć kobietom, które odkładają macierzyństwo na później, bo są do tego zmuszone nie tylko sytuacją zdrowotną, ale ekonomiczną lub zamierzają się skoncentrować na karierze.

To wcale nie jest science fiction. Amerykanie już dali sygnał i dwie wielkie firmy, Facebook i Apple, zaproponowały swoim pracownicom mrożenie jajeczek na koszt firmy. Dzięki temu kobiety będą mogły bez reszty oddać się firmie, a rodzić, gdy przyjdzie na to, ich zdaniem, odpowiedni czas.

Zwykle mrożenie jajeczek jest proponowane chorym onkologicznie. Jednak ten sposób zostanie z pewnością wyparty przez znacznie bezpieczniejsze i skuteczniejsze mrożenie tkanki jajnika.

- Trzeba podkreślić, że pobieranie komórek jajowych może narazić pacjentkę na komplikacje, a poza tym trzeba ich zebrać więcej, gdyż nie wszystkie dobrze znoszą zamrożenie i po rozmrożeniu ulegają zniszczeniu - wyjaśnia dr Krzysztof Grettka z kliniki "Angelius Provita".

- W in vitro i w naturze tylko 30 proc. zarodków przyniesie pozytywne rozwiązanie ciąży. Z tych powodów konieczne jest pobranie przynajmniej 9, a najlepiej 12 komórek jajowych, aby prawdopodobieństwo urodzenia dziecka w przyszłości było wysokie. Nie ma jednak nigdy stuprocentowej pewności - ocenia dr Grzegorz Mrugacz, ekspert kampanii "Płodna Polka".

Zamrożona tkanka jajnika będzie gwarancją, że nawet po czterdziestce jajniki podejmą pracę jak u młodej dziewczyny.

- Po ich rozmrożeniu i wszczepieniu do jajników, fragment zahibernowanej tkanki jajnika pobudzi je do normalnej pracy i będzie możliwe zapłodnienie nawet bez procedur wspomaganego rozrodu - wyjaśnia dr Krzysztof Grettka.

Po trzydziestce zegar biologiczny zaczyna szybciej bić i spada możliwość zajścia w ciążę w sposób naturalny. Sytuacja ekonomiczna też każe odkładać macierzyństwo na lepszy moment. Widać to w statystykach.

Choć wciąż najwięcej Polek zachodzi w pierwszą ciążę w wieku 25-29 lat, to gwałtownie przyrasta liczba dzieci urodzonych przez 30-34-letnie mamy. Na przestrzeni ostatnich 30 lat wyraźnie wzrósł średni wiek matek i uległ on przesunięciu o ponad 2 lata - z 26,5 lat w 1980 roku do 28,8 lat w roku 2010. To z pewnością nie jest ostatni rekord.

Jak wynika z raportu "Płodna Polka", aż co czwarta młoda kobieta w naszym kraju planuje pierwsze dziecko po 30. roku życia.

- Nie tylko wiek z powodu spadku płodności jest czynnikiem niesprzyjającym zajściu w ciążę. Bardzo dużym problemem, z którego dziesiejsze nastolatki nie zdają sobie sprawy, jest wpływ alkoholu na jakość komórek jajowych. Można powiedzieć, że właśnie alkohol powoduje "chemiczną kastrację" - ocenia dr Wojciech Sierka, biolog z katowickiej kliniki in vitro "Gyncentrum".
Z biologicznego punktu widzenia najlepszy moment na pierwszą ciążę to czas do 25. roku życia. Potem jakość gamet spada. Z tego powodu zaleca się, by kobiety decydujące się na mrożenie komórek jajowych czy tkanki jajnikowej nie były starsze niż 30 lat. Mniej problemów mają panowie, bo parametry nasienia po rozmrożeniu są takie same. Co ciekawe, przyszli ojcowie, zwłaszcza ci wykonujący niebezpieczne zawody, coraz częściej decydują się na zabezpieczenie swoich plemników w lodówce. -

Wśród naszych pacjentów są m.in. wojskowy, który udał się na misję, oraz himalaista. Obawiają się, że jakiś wypadek może przekreślić w przyszłości ich marzenia o tacierzyństwie - mówi dr Sierka.

Fakty i liczby

Epidemia niepłodności

Rosnąca liczba niepłodnych par to coraz bardziej polski problem.

Według Światowej Organizacji Zdrowia, od 60 do 80 mln par na świecie dotyka problem bezdzietności. Przyjmuje się, że w krajach wysoko rozwiniętych ten problem dotyczy od 10 do 15 proc. par w wieku prokreacyjnym. Szacuje się, że w Polsce około 1,2-1,3 mln par może być dotkniętych niepłodnością, a 15 tys. wymaga leczenia metodą wspomaganego rozrodu. Od 2013 roku in vitro jest refundowane w ramach rządowego programu. Kwalifikowane są do niego kobiety poniżej 40. roku życia z rozpoznaniem niepłodności udokumentowanym nieskutecznym leczeniem przez okres co najmniej 12 miesięcy. Każda z par ma prawo do podjęcia trzech prób zapłodnienia in vitro. Program realizuje obecnie 31 klinik.

Co trzecia Polka w przypadku problemów z zajściem w ciążę zdecydowałaby się na in vitro. Ale co piąta Polka skorzystałaby z naprotechno-logii. Metoda ta, akceptowana i popierana przez Kościół katolicki, polega na diagnozowaniu i leczeniu niepłodności poprzez prowadzenie dokładnych obserwacji kobiecego organizmu.

Kariera albo dzieci: czy medycyna rozwiązuje problem? Dyskutujcie z autorką tekstu


*Najpiękniej oświetlone miasto na święta. Które? ZOBACZ TUTAJ
*Zboczeniec z Częstochowy nieuchwytny. Goni, straszy i chce gwałcić [PORTRET PAMIĘCIOWY]
*Napad na Club 80 w Siemianowicach. Bandyci zdemolowali lokal
*Prezent na Święta Bożego Narodzenia: Najfajniejszy prezent na święta TOP 10 PREZENTÓW
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!