Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Boże Narodzenie blisko, pomóżmy innym. Jak? Oto sposoby

Katarzyna Domagała-Szymonek, AMC
Fundacja Iskierka organizuje charytatywne koncerty, z których dochód przeznaczany jest na pomoc chorym dzieciom
Fundacja Iskierka organizuje charytatywne koncerty, z których dochód przeznaczany jest na pomoc chorym dzieciom Marzena Bugała-Azarko
Robiąc zakupy możemy pomagać. Jak? Np. kupując kalendarz Fundacji Iskierka czy płyty nagrane przez Dziecięcą Orkiestrę Onkologiczną.

Psychologowie są zgodni: święta to czas, gdy chętniej pomagamy innym. Jesteśmy bardziej empatyczni, otwarci. Dlatego łatwiej dostrzec nam ich potrzeby. A pomaganie daje radość, szczęście, poczucie spełnienia. Dlatego podpowiadamy, jak można pomóc potrzebującym.

Płyty, kalendarze, ozdoby

Leki, niezbędny sprzęt medyczny oraz to, co najważniejsze: remont i wyposażenie dziecięcych oddziałów szpitalnych, m.in. w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka. Na taki cel przeznaczane są pieniądze, które ludzie z wielkim sercem przekazują Fundacji Iskierka.

- W tym roku udało nam się wyremontować kolejny oddział dziecięcy. Już szósty - podkreśla Aneta Klimek-Jędryka z Iskierki. By pomóc Fundacji, wystarczy wejść na ich stronę internetową i zamówić jedną z dwóch płyt nagranych przez Dziecięcą Orkiestrę Onkologiczną, której towarzyszą wyjątkowe gwiazdy, m.in. Renata Przemyk, Mika Urbaniak, Artur Andrus czy zespół Me, Myself and I.

- Można kupić też wyjątkowy kalendarz na 2015 rok - podpowiada Klimek-Jędryka. - Są na nim zdjęcia naszych podopiecznych, które wykonała fotografka, Ewa Miketa, mama naszego byłego podopiecznego.

Kalendarz możemy kupić także wchodząc na stronę internetową fundacji Centrum Monitoringu Lecznictwa Okołoporodowego lilkapomaga.pl. Jest to fundacja, która działa od kilku miesięcy i pomaga dzieciom z problemami okołoporodowymi. Założyli ją Monika Wulczyńska i Arkadiusz Jochman, rodzice rocznej Lilki, która wczoraj obchodziła pierwsze urodziny. Dziewczynka urodziła się z silnym niedotlenieniem mózgu i cały czas jest w śpiączce. Fundacja ma być rodzajem pomnika, który zostanie na zawsze po ich córeczce.

- Ostatni rok spowodował wiele zmian w naszym życiu - mówi mama Lilki. - Poznaliśmy ten równoległy świat dzieci chorych, którego do tej pory nie znaliśmy. Okazało się, że dzieci chore są takie same jak zdrowe. Też się śmieją, płaczą, chcą się bawić. Kalendarz opatrzony jest zdjęciami, na których to wszystko widać - dodaje pani Monika.

Pomagać możemy także kupując świąteczne ozdoby. Przykład? W Hospicjum Cordis można nabyć ostatnie ręcznie robione ozdoby świąteczne.

- Wolontariusze, pracownicy, a nawet podopieczni w przygotowanie ozdób włożyli całe serce - mówi Izabela Życz-kowska z hospicjum.

Grosz do grosza...

Ci, którzy jeszcze nie kupili opłatka, powinni wybrać się do placówek stowarzyszenia Dom Aniołów Stróżów w Katowicach czy Gliwicach.

- To szczególne opłatki, wykonane przez firmę Christianus spod Bielska, która wysyła swoje produkty do papieża - podkreśla Aneta Szopa z Domu Aniołów Stróżów.

Grosz do grosza, a uzbiera się... 68 mln zł. To suma, jaką udało się uzbierać dzięki mieszkańcom regionu, którzy przekazali 1 proc. podczas rozliczenia podatkowego za 2013 r. To o 4 mln więcej niż w roku 2012.

- W województwie śląskim rok temu jeden procent przekazano w 1,115 mln zeznań w regionie - mówi Michał Kasprzak, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Katowicach. I jak dodaje, najchętniej przekazywaliśmy pieniądze na duże organizacje z województwa... mazowieckiego. - Nie oznacza to, że nie trafiały do potrzebujących u nas. Podopieczni tych fundacji mają założone subkonta - wyjaśnia Kasprzak.

Zrób porządek w szafie

Należysz do osób, które nie wrzucają pieniędzy do skarbonek wolontariuszy? O wysyłaniu SMS-ów też nie chcesz słyszeć, a kalendarz na 2015 rok już masz? Wystarczy, że zrobisz porządki w szafie. Na pewno znajdziesz tam coś, czego już nie potrzebujesz. Chodzi tu zarówno o ubrania, jak i o stare koce, ręczniki czy pościel. Te pierwsze można oddać potrzebującym w Caritasie czy PCK. Księża podkreślają, że obowiązuje tu jedna zasada "oddawaj tylko takie rzeczy, w których sam chciałbyś chodzić". Jeśli tak nie jest, to nasz dar może okazać się dodatkową pracą przy segregowaniu ubrań.

Za to na koce, ręczniki, narzuty, pościel, a nawet na wykładzinę czekają w schroniskach dla zwierząt w Śląskiem. - Takich rzeczy potrzebujemy do zapewnienia zwierzętom jak najlepszych warunków. Starymi wykładzinami obijamy budy, by lepiej chroniły przed wiatrem i śniegiem - wyjaśnia Aniela Orzołek ze schroniska dla bezdomnych zwierząt Psitul mnie w Zabrzu. Podkreśla, że we wszystkich schroniskach potrzeby są takie same. Przyda się też karma dla zwierząt, zarówno sucha, jak i puszki, środki czystości czy smycze, obroże (nie muszą być nowe).


*Najpiękniej oświetlone miasto na święta. Które? ZOBACZ TUTAJ
*Zboczeniec z Częstochowy nieuchwytny. Goni, straszy i chce gwałcić [PORTRET PAMIĘCIOWY]
*Napad na Club 80 w Siemianowicach. Bandyci zdemolowali lokal
*Prezent na Święta Bożego Narodzenia: Najfajniejszy prezent na święta TOP 10 PREZENTÓW
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!