Do zdarzenie doszło wieczorem przy ul. Chrobrego na rudzkiej Bykowinie. Do sklepu nocnego wszedł mężczyzna, który wymachując pistoletem zażądał od sprzedawczyni butelki wódki i coli. Przerażona ekspedientka uruchomiła alarm napadowy. Mężczyzna położył pistolet na ladzie i dalej próbował przekonać pracownicę sklepu do wydania alkoholu.
Powiadomieni przez firmę ochroniarską policjanci natychmiast przyjechali na miejsce i zatrzymali sprawcę. Pistolet okazał się na szczęście hukowym straszakiem, przypominającym ostrą broń. Zatrzymany mężczyzna w swoim organizmie miał ponad trzy promile alkoholu. Noc spędził w policyjnym areszcie. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.
*Najpiękniej oświetlone miasto na święta. Które? ZOBACZ TUTAJ
*Zboczeniec z Częstochowy nieuchwytny. Goni, straszy i chce gwałcić [PORTRET PAMIĘCIOWY]
*Napad na Club 80 w Siemianowicach. Bandyci zdemolowali lokal
*Prezent na Święta Bożego Narodzenia: Najfajniejszy prezent na święta TOP 10 PREZENTÓW
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?