Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koleje Śląskie drogo zapłacą za tłok w swoich pociągach

Michał Wroński
Przewoźnik naruszył zbiorowe interesy pasażerów. Urząd Transportu Kolejowego potwierdził to, o czym w ubiegłym roku pisaliśmy na łamach Dziennika Zachodniego

Koleje Śląskie nie zapewniły pasażerom należytej wygody podróżowania i tym samym naruszyły ich zbiorowe interesy - tak uznał prezes Urzędu Transportu Kolejowego. To reakcja na lawinę skarg, jakimi wściekli pasażerowie zasypywali ową instytucję oraz medialne doniesienia, opisujące zatłoczone, przepełnione ponad wszelką miarę pociągi (dochodziło w nich nawet do przypadków omdleń). Kontrola potwierdziła, że nie były to bezzasadne pretensje. Nie wiadomo jeszcze na ile UTK "wyceni" te uchybienia. Wiadomo jednak, że jeśli taka sytuacja w składach KŚ znowu się powtórzy, to spółce może grozić 5 tysięcy euro kary za każdy dzień tłoku.

Dostali 90 dni na poprawę, ale i tak zapłacą karę

O przepełnionych pociągach Kolei Śląskich informowały chyba wszystkie media w regionie. Najgorzej było rzecz jasna na najbardziej obleganych przez pasażerów trasach: z Częstochowy i Zawiercia do Katowic i Gliwic, bądź weekendowych połączeniach z Beskidów. Bywało, że oczekujący na dworcu pasażerowie mieli kłopot, by w ogóle wepchać się do pojazdu.

Jak podkreśla Katarzyna Kucharek, rzeczniczka UTK stwierdzenie naruszenia zbiorowych interesów pasażerów jest tożsame z podjęciem postępowania, którego finałem będzie nałożenie kary finansowej na przewoźnika. Otwartą kwestią pozostaje tylko jej wysokość (przypomnijmy, że UTK już raz ukarał KŚ za łamanie zbiorowego interesu pasażerów i wówczas skończyło się na kwocie 189, 5 tys. złotych). Podkreśla zarazem, że prezes Urzędu zobowiązał spółkę do usunięcia nieprawidłowości w ciągu 90 dni od terminu doręczenia wspomnianej decyzji. Czy to oznacza, że wiosną Koleje Śląskie mogą spodziewać się ponownej kontroli? Tego UTK na razie nie potwierdza.

- Faktem natomiast jest, że takie sprawy nigdy nie "umierają". Zdarzało się nam ponawiać kontrolę po dwóch latach, bo jakiś pasażer złożył do nas skargę - przestrzega Katarzyna Kucharek.

Przeładowane składy to historia - twierdzi rzecznik

Michał Wawrzaszek, rzecznik KŚ twierdzi, że sprawa jest już zamknięta, gdyż stwierdzone przez UTK niedogodności miały miejsce w styczniu ubiegłego roku, gdy za sprawą prowadzone remontu torowiska przepustowości linii kolejowej od Zawiercia do Dąbrowy Górniczej Ząbkowic była mocno ograniczona.

- Od tamtego czasu zmienił się rozkład jazdy, a warunki podróżowania poprawiły się - utrzymuje rzecznik.
- Na trasę Częstochowa - Katowice skierowaliśmy swoje najpojemniejsze jednostki. W miarę możliwości uruchamialiśmy jak najczęściej w godzinach porannych z Częstochowy do Katowic już nie tylko dłuższe elfy 27Web o pojemności ponad 600 miejsc, ale podwójne elfy EN76, których pojemność to ok. 900 miejsc. Od 1 kwietnia wydłużyliśmy też trasę porannego pociągu w kierunku Gliwic - rozpoczyna ją w Dąbrowie Górniczej Ząbkowicach, a nie w Katowicach. To pozwoliło nieco rozładować tłok w porannym pociągu z Częstochowy - wylicza Wawrzaszek. Podkreśla także, że wraz z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy (nastąpiło to 14 grudnia) przewozy na odcinku Zawiercie - Katowice uległy zwiększeniu.

Nowe pociągi za rok. Nie będą to jednak piętrusy

Jeszcze do niedawna wydawało się, że sposobem na zapewnienie wygody podróżowania w ruchu aglomeracyjnym będą pociągi piętrowe. Trzy miesiące temu przedstawiciele Kolei Śląskich przyznali, że zastanawiają się nad zakupem pojazdów tego typu ze względu na ich pojemność. Wielu pasażerów entuzjastycznie zareagowało na te zapowiedzi wskazując chociażby na "elefanty" obsługujące linie kolejowe na czeskiej części Śląska Cieszyńskiego. Dziś okazuje się, że była to radość przedwczesna - jak przyznał Michał Wawrzaszek spółka zrezygnowała z zakupu "piętrusów", choć nie porzuciła myśli o nowym taborze. Powinien on pojawić się na torach z początkiem przyszłego roku. Obecnie trwają przygotowania do ogłoszenia przetargu, co ma nastąpić w pierwszej połowie tego roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Koleje Śląskie drogo zapłacą za tłok w swoich pociągach - Dziennik Zachodni