Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górale się cieszą! Turyści w Beskidach dopisali

Jakub Marcjasz
W okresie świąteczno-noworocznym beskidzkie ośrodki narciarskie, jak np. Czyrna Solisko, pełne były narciarzy
W okresie świąteczno-noworocznym beskidzkie ośrodki narciarskie, jak np. Czyrna Solisko, pełne były narciarzy Jan-Victor Landowski
Świąteczno-noworoczny okres w tym sezonie był bardzo udany dla właścicieli ośrodków narciarskich, kwater oraz gastronomii

Turyści doświadczeni ubiegłorocznym brakiem śniegu tym razem rezerwowali miejsca o wiele później, a jak już było wiadomo, że będzie śnieg, to spadł na nas prawdziwy deszcz telefonów - nie ukrywa Joanna Szymczak, która w Wiśle prowadzi ośrodek wypoczynkowy "Kamratowo".

O turystycznym tłoku mógł się przekonać się każdy, kto w świąteczno-noworocznym okresie przyjechał do Wisły, ale też Szczyrku czy Istebnej. Zanim dojechał, wcześniej musiał odstać w samochodzie w kilkukilometrowym korku. Nie inaczej było wczoraj, kiedy zaczął się czas powrotów. Turystów to jednak nie zniechęciło.

- Regularnie przyjeżdżamy do Ustronia. Lubimy wybrać się na wycieczkę, a później pójść na pizzę - zwierzył się nam pan Szczepan z Zabrza, którego wczoraj z rodziną spotkaliśmy w Ustroniu.

Górale z optymizmem spoglądają w przyszłość.

- Patrząc za okno, to ten sezon wróży dobrze i oby było tak dalej - dodała Szymczak.

Na sporą popularność Beskidów wśród turystów nie tylko z województwa śląskiego, ale też innych regionów kraju, mają wpływ nie tylko warunki narciarskie, ale i coraz atrakcyjniejsza oferta przygotowywana dla gości przez miejscowych gestorów. Ci robią wiele, aby przyciągnąć do siebie turystów.

- Nie prowadzimy statystyk, ale z informacji, jakie otrzymujemy od właścicieli obiektów noclegowych i gastronomicznych, wynika, że turystów było więcej niż przed rokiem. Wpływ na to miała nie tylko sprzyjająca aura, ale także to, że z roku na rok goście mają do wyboru coraz większą liczbę tak zwanych pakietów pobytowych, które wiążą się z dobrą ceną - zauważa Sabina Bugaj, szefowa Miejskiego Ośrodka Kultury, Promocji i Informacji im. Jana Więzika w Szczyrku.
Chodzi o to, że przyjeżdżający w Beskidy mogą liczyć nie tylko na nocleg z wyżywieniem. Dodatkowo otrzymują także skipass na stok narciarski i możliwość skorzystania z dodatkowych atrakcji. W okresie świąteczno-noworocznym były to m.in.: okazja spożycia uroczystej wieczerzy wigilijnej w gronie najbliższych, kolędowanie z góralami, kuligi z ogniskiem czy specjalna oferta dla dzieci, w ramach której odbywało się np. wspólne pieczenie ciasteczek, warsztaty ceramiczne, zorganizowane zostały ski-przedszkole czy zajęcia z animatorem. Oferta pakietów pobytowych (ich wykupienie jest bardziej korzystne niż wtedy, kiedy za każdy z produktów płacilibyśmy osobno) przygotowywana jest także na zbliżające się ferie.

- Wszystko żyje w gigantycznym tempie w ciągu ostatnich kilkunastu dni - cieszy się Anna Dziedzic z Kompleksu Zagroń w Istebnej, który obłożony jest praktycznie w 100 procentach, a turyści tłumnie korzystają ze wszystkich atrakcji, m.in. parku wodnego. Wielu rezerwuje już pobyt na czas ferii. A właściciele kompleksu, aby uprzyjemnić jeszcze bardziej czas swoim gościom, zadbali o to, żeby do końca lutego w każdą sobotę, narciarzom grał na stoku didżej, a w niedzielę przygrywała do obiadu kapela góralska.

Do tej beczki miodu niektórzy dodają jednak łyżkę dziegciu - problem, który może niedługo być poważny.

- Atak zimy obnaża słabość Beskidów. Zamiast się rozwijać, stoimy w korkach. Co z tego, że są warunki narciarskie, że mamy wyciągi i infrastrukturę turystyczną, jak się tu dojechać nie da i jest problem z powrotem do domu. Coraz bliżej nam do zakopianki i paraliżu miasta. Turystów to frustruje, mieszkańców denerwuje - mówi Katarzyna Koczwara, mieszkanka Wisły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!