Tyle zarabia górnik [LISTA PŁAC] Prawdziwi ludzie, prawdziwe zarobki górników. Strajk na Śląsku

Tyle zarabia górnik:

STRAJK NA ŚLĄSKU SIĘ ROZSZERZA:
RELACJA ZE ZDJĘCIA I WIDEO ZE STRAJKU GÓRNIKÓW NA ŚLĄSKU

- Pokażmy, ile zarabia górnik! Na pewno nie 6 tysięcy miesięcznie! Masz odwagę? Wyślij nam zdjęcie swojego paska z wypłaty, a dodamy go anonimowo! Niech wszyscy wiedzą, że tu nie ma kokosów - zachęca górnik, który na co dzień pracuje w kopalni Bielszowice.

Jemu i jego kolegom zależy, żeby ludzie poznali prawdę na temat zarobków w górnictwie. Górników długo namawiać nie trzeba było. Paski zaczęły się pojawiać jeden po drugim.

I co? Po 4 latach pracy w kopalni Bobrek-Centrum elektromonter pod ziemią, pracując w trzy dni świąteczne, zarobił w listopadzie 2363 zł na rękę. Na innym pasku maszynowy z 7-letnim stażem w KWK Jankowice pokazuje, że pracując trzy soboty w miesiącu, dostał na konto 2407 zł wypłaty. Na pasku widać potrącenia z pensji, m.in. na ponad 200 zł na spłatę zaciągniętego zadłużenia czy choćby 35 zł składki na Solidarność.

Zadziwiająco prezentuje się też pasek górnika z 5-letnim stażem pracy w kopalni Bolesław Śmiały. - W listopadzie przepracowałem dodatkowo dwie soboty. Aż się wierzyć nie chce - czytamy pod paskiem pracownika, który dostał tylko 1699 złotych wypłaty na rękę.

ZOBACZ KONIECZNIE:
RZĄD WYCENIŁ PRACĘ GÓRNIKA NA 170 TYS. ZŁ OTO SZCZEGÓŁY

Nie tylko dołowi pracownicy piszą o swoich wypłatach. Na profilu znaleźliśmy też pasek pracownika powierzchni w KWK Rydułtowy-Anna. Po 25 latach pracy, bez prawa do emerytury (pracownicy powierzchni nie mogą wcześniej przejść na emeryturę), pracując dodatkowo w sobotę i nie mając zaciągniętej pożyczki, zarobił na czysto nieco ponad 2100 złotych.

Dyskusja robi się coraz bardziej gorąca. Strona zaczęła działać w poniedziałek i w zaledwie kilka dni pojawiło się na niej trzydzieści pasków wypłat górników różnych zakładów od kopalni Kompanii Węglowej, po JSW i nowo powstałą spółkę górniczą SiG. Nie wszystkie komentarze na temat wypłat górników są im przychylne.

- Jedno proste pytanie: skoro w górnictwie są tak niskie zarobki (nieadekwatne do warunków pracy oraz zagrożenia), dlaczego tak bardzo Wam zależy, aby utrzymać za wszelką cenę miejsce pracy? Skoro jak czytam: w Biedronce, budowlance itd. są lepsze płace i mniejsze zagrożenia i każda praca byłaby lepsza? O co więc chodzi? - pyta internautka Ela.- Proponuję, by każdy, kto ma bardzo dużo do powiedzenia na temat górników i ich pracy, sam zjechał na dół i przepracował tam trochę - odpowiada Dominika.
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że przez trzy pierwsze kwartały ubiegłego roku górnicze pensje nie schodziły poniżej 6 tys. zł. Tymczasem na pokazywanych przez górników paskach widnieją zdecydowanie mniejsze kwoty.

Skąd zatem biorą się tak duże rozbieżności?

Zacznijmy od pochodzenia owej średniej. GUS otrzymuje od przedsiębiorstw górniczych informacje o funduszu wynagrodzeń, dzieli tę kwotę przez liczbę pracowników (biorąc pod uwagę zarówno tych, którzy dopiero zaczynają pracę, jak i tych na stanowiskach dyrektorskich) i tym sposobem uzyskuje średnią. Z tych średnich dla poszczególnych firm wyciąga się następnie średnią dla całej branży. I tu oczywiście kryje się kolejne niebezpieczeństwo - w przypadku średniej ogólnopolskiej wpływ na jej kształt mają dane ze wszystkich spółek wydobywczych (czyli także z KGHM czy PGNiG).

Dlatego - aby zorientować się, jakie zarobki są w śląskich kopalniach - lepiej skorzystać z danych zbieranych przez Urząd Statystyczny w Katowicach. Druga sprawa - fundusz wynagrodzeń to nie tylko suma wszystkich miesięcznych wypłat. Znajdują się w nim także "barbórki", "czternastki", premie, nagrody jubileuszowe, dodatki, deputat (8 ton rocznie - kto nie odbiera ich w naturze, temu za każdą tonę KW wypłaca ok. 600 zł brutto), nagrody z okazji Dnia Górnika, nadwyżka akordowa i tzw. kredkowe (na pomoce szkolne). W sumie, poza pensją zasadniczą, w Kompanii Węglowej jest ponad 20 różnych składników, które mogą być do niej dokładane. I wszystkie one są uwzględniane przy liczeniu średniej pensji.

Mówiąc obrazowo, wszystko to trafia do "jednego wora", po czym jest dzielone przez dwanaście i tak oto powstaje średnia pensja górnika. Za rok 2013 taka właśnie średnia dla dołowca w Kompanii Węglowej wyniosła ponad 7200 zł brutto (a zatem, by uzyskać faktyczną wypłatę na rękę, od tej kwoty trzeba odjąć składki: emerytalną, rentową i chorobową), zaś pracownika powierzchni ponad 5100 zł brutto.

Oto średnie pensje brutto w górnictwie za rok 2014 wg danych Urzędu Statystycznego w Katowicach (wyliczono je na podstawie danych ze wszy-stkich działających w woj. śląskim przedsiębiorstw górniczych). Widać, że wynagrodzenia w poszczególnych miesiącach nieraz znacznie się różnią. Duże wzrosty w lutym i grudniu to efekt "czternastki" i "barbórki".

• Styczeń - 5 539,86 zł brutto
• Luty - 8 621,19 zł brutto
• Marzec - 5 587,88 zł brutto
• Kwiecień - 6 562,35 zł brutto
• Maj - 5 477,16 zł brutto
• Czerwiec - 5 831,00 zł brutto
• Lipiec - 6 159,71 zł brutto
• Sierpień - 5 743,25 zł brutto
• Wrzesień - 6 188,09 zł brutto
• Październik - 6 331,95 zł brutto
• Listopad - 7 115,60 zł brutto
• Grudzień - za rok 2014 nie ma danych. Średnia za grudzień 2013 wynosiła 12 932,52 zł brutto.

*Miss Studniówki 2015 ZDJĘCIA Najpiękniejsze dziewczyny studniówki
*Abonament RTV 2015 droższy! [ILE WYNOSI ABONAMENT + ZWOLNIENIA] Kto nie musi płacić abonamentu?
*Poszukiwani przestępcy z woj. śląskiego. Czy widziałeś te osoby? [TOPLISTA POSZUKIWANYCH]
*Aneta Zając nago w Playboyu [PIKANTNE ZDJĘCIA + WIDEO]
*Strajk w Kopalni Węglowej. Górnicy nie odpuszczają![NAJNOWSZE INFORMACJE]
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku