Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagrajmy w śląskie miasta na planszy Monopoly

Ola Szatan
KATOWICE Jedną z wizytówek stolicy regionu jest ulica Chorzowska, która prowadzi do tunelu pod rondem
KATOWICE Jedną z wizytówek stolicy regionu jest ulica Chorzowska, która prowadzi do tunelu pod rondem fot. Arkadiusz Ławrywianiec.
Monopoly to gra planszowa znana na całym świecie. Swoje narodowe plansze mają już m.in. Anglicy, Amerykanie, Francuzi, Włosi i Rosjanie. W końcu przyszedł też czas na stworzenie jej polskiej wersji.

Które z rodzimych miast się na niej znajdą? - O tym zdecydują ich mieszkańcy - tłumaczy Klaudia Rakowska z biura prasowego Monopoly Polska.

Głosowanie rozpoczęło się przedwczoraj (20.02) na witrynie: www.monopoly.pl i potrwa do 20 marca. Wystarczy wejść na stronę, zarejestrować się, kliknąć w odpowiednie miejsce i już zwiększają się szanse, by nasz region był godnie reprezentowany na planszy Monopoly Polska. W ramach "listy głównej" rywalizuje ze sobą 60 miast, wśród których jest osiem z naszego regionu. Są to: Katowice, Rybnik, Tychy, Sosnowiec, Bielsko-Biała, Częstochowa, Wisła oraz Szczyrk.

Dwadzieścia miast, które uzyskają najwięcej głosów, trafi na polską planszę. Wczoraj wieczorem najwięcej głosów miał Białystok i Gdynia. Za nimi plasował się Wrocław, Poznań i Kraków. Najlepszym ze śląskich miast był Rybnik, zajmujący 8. miejsce.

Dwa dodatkowe miejsca czekają na te miasta, które uzyskają najlepszy wynik podczas głosowania w ramach drugiej listy: "Dzikie Karty". Tutaj każdy z internautów może nie tylko zagłosować na znajdujące się w rankingu miasto, ale też dopisać kolejne, które będą brały udział w plebiscycie.
Na tej liście znalazły się już 824 miasta, w tym 37 miejscowości z woj. śląskiego (m.in.: Świętochłowice, Bytom i Gliwice). Na razie liderami są Bełchatów i Gorlice. Dziennie można oddać dwa głosy (na listę główną i listę "Dzikie Karty").

Gra Monopoly Polska ma trafić do sklepów już we wrześniu tego roku.

To zabawa, a nie promocja
Rozmowa z dr. Bogdanem Dzieciuchowiczem, ekspertem ds. wizerunku i public relations

Jeśli nasi internauci dobrze się spiszą, to miasta z województwa śląskiego trafią do gry Monopoly Polska. Czy to może być szansa dla tych miast na promocję wśród osób zainteresowanych biznesem?
Nie sądzę. To oczywiście dobra zabawa i świetna forma edukacji ekonomicznej, ale nic ponadto. Nawet jeśli przedsiębiorca z Mazowsza grając w Monopoly zobaczy w niej Katowice czy Wisłę, to ani nie skłoni go to do zainwestowania w tych miastach, ani do przyjazdu tutaj.

Czym zatem powinniśmy przyciągać przedsiębiorców?
Tworzeniem takich rozwiązań, które będą zachęcały młodych ludzi do zakładania własnego biznesu.

Na przykład?
Nie ma jednej recepty. W różnych miastach trzeba położyć nacisk na różne sprawy. W Katowicach trzeba pokazać przedsiębiorcom gotowe tereny pod inwestycje, bo cóż z tego, że ktoś ma pieniądze, skoro nie wie, gdzie mógłby je zainwestować. W Wiśle natomiast należy poszerzyć ofertę dla turystów, bo ludzie wieczorem chcą wyjść do teatru czy na ślizgawkę, a nie tylko przesiadywać w góralskiej gospodzie.

Rozmawiał: Michał Wroński

Ma wiele wydań
Gra Monopoly istnieje od 1935 roku - dotychczas sprzedano ćwierć miliarda egzemplarzy. Ukazywały się jej edycje specjalne i regionalne, wersja z kartą kredytową zamiast banknotów, a także uproszczone Monopoly dla dzieci. Gra polega na pomnażaniu kapitału przez handel nieruchomościami, inwestycje i po-bieranie czynszu od innych graczy. Chodzi też o to, by doprowadzić do bankructwa rywali. Ostatni gracz, który jest wypłacalny, zostaje monopolistą i wygrywa.

Ul. Kościuszki, rondo Ziętka, ul. Stawowa - to nasze propozycje pól w grze dla Katowic.
Czekamy na Wasze propozycje również z innych miast - piszcie na www.dziennikzachodni.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!