Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe tramwaje dla Śląska. Ale dopiero za 2 lata

Michał Wroński
Tego typu tramwaje, jeżdżące po naszym regionie, wyprodukowano w latach 70. XX wieku
Tego typu tramwaje, jeżdżące po naszym regionie, wyprodukowano w latach 70. XX wieku Arkadiusz Ławrywianiec, Dziennik Zachodni
Najwcześniej za dwa i pół roku w miastach aglomeracji śląsko-dąbrowskiej pojawią się pierwsze od lat nowe tramwaje. Docelowo ma ich być 35. Zanim to nastąpi, kilkadziesiąt użytkowanych przez Tramwaje Śląskie wozów rozsypie się ze starości.

Już w tej chwili ok. 20 pojazdów kwalifikuje się do wycofania z ruchu. Trzeba je czym prędzej zastąpić. Tramwajarze ani myślą kupować jednak nowych wagonów. Wolą sprowadzać z zagranicy stare, ale tańsze pojazdy. Od kilku tygodni dziesiątka wyprodukowanych w latach 70. minionego wieku niemieckich "Helmutów" wozi podróżnych w Katowicach. Równie wiekowy wagon sprowadzono na testy z Wiednia.

Tadeusz Freisler, prezes Tramwajów Śląskich, ocenia, że wóz sprawuje się dobrze, choć nie chce przesądzać, czy akurat nad Dunajem spółka robić będzie zakupy. Potwierdza natomiast dwa fakty: poszukiwania prowadzone są poza granicami Polski, a średni wiek ewentualnych "nowości" to 20-30 lat.
- Nowszych wozów nikt nam nie sprzeda, bo mu się to nie kalkuluje.

Tramwaje kupuje się na minimum 30 lat - mówi Freisler. Jak przekonuje, sprowadzenie takiego "trzydziestolatka" jest bardziej opłacalne aniżeli modernizacja własnych wozów. Poza ceną jest jeszcze jeden powód, dla którego Tramwaje Śląskie wolą kupować starocie. To fatalny stan torowisk - 90 procent z nich wymaga naprawy.

- Dopóki ich nie zmodernizujemy musimy sobie radzić inaczej, gdyż nowe, niskopodłogowe wagony wymagają linii o odpowiednich parametrach - tłumaczy Krzysztof Sklarek, główny inżynier TŚ. Pierwsze remonty torowisk mają rozpocząć się w przyszłym roku. W ciągu kolejnych trzech lat lifting przejdzie 48 km sieci. Tyle że jak wskazuje Jakub Jackiewicz z Klubu Miłośników Transportu Miejskiego, jedynie dwie trasy (z Katowic do Sosnowca) zostaną wyremontowane w całości.

- Dlatego już dziś trzeba myśleć o kolejnych inwestycjach, bo w przeciwnym razie ten program tylko chwilowo zatrzyma upadek Tramwajów Śląskich - przestrzega Jackiewicz.

A inni wolą kupić nowe wozy
Wrocław wymienia tabor przede wszystkim w systemie Tramwaj Plus, który połączy Gaj z Kozanowem i stadionem piłkarskim na Maślicach oraz Leśnicę z Sępolnem. Dla obsługi tej linii zamówiono w czeskiej Skodzie 28 nowych wozów. Poza tym miasto zamówiło 12 nowych wozów dla obsługi pozostałych tras.

Częstochowa dzięki unijnej dotacji (pokryje ona 85 proc. kosztów) nie tylko kupi nowe, niskopodłogowe, klimatyzowane tramwaje (siedem sztuk), ale wybuduje też zupełnie nową linię, która połączy Błeszno z północą miasta. Pierwsi pasażerowie pojadą nią już w przyszłym roku.

Warszawa na zakup nowych tramwajów wyda prawie 1,5 mld zł. Za te pieniądze kupi blisko 200 niskopodłogowych pojazdów z bydgoskiej PESY - pierwsze już wyjechały na torowiska stolicy, ostatnie trafią tam w roku 2013. Nie będą stały w korkach, bo w Warszawie istnieją wydzielone pasy ruchu dla tramwajów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nowe tramwaje dla Śląska. Ale dopiero za 2 lata - Dziennik Zachodni