Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spalarnia w Rudzie Śląskiej i tak powstanie, ale może będzie mniejsza

Michał Wroński
Musimy uspołecznić problematykę ekologii - mówiła wczoraj Gabriela Lenartowicz
Musimy uspołecznić problematykę ekologii - mówiła wczoraj Gabriela Lenartowicz Arkadiusz Gola, Dziennik Zachodni
"Tak" dla spalarni śmieci, "nie" dla przyjmowania odpadów z całej aglomeracji - oto stanowisko nowych władz Rudy Śląskiej.

Oficjalnie przedstawił je na forum Górnośląskiego Związku Metropolitalnego Jacek Morek, wiceprezydent miasta. Jak przekonuje, przewóz 500 tysięcy ton śmieci do tutejszej spalarni zniszczyłby lokalne drogi, a poza tym miasto nie potrzebuje aż tak dużego, nowego źródła ciepła. - Wystarczającym jest instalacja na poziomie 250 tys. ton rocznie - puentuje Morek w nadesłanym do naszej redakcji oświadczeniu.

Argumenty Morka - zbieżne z postulatami mieszkańców protestujących przeciwko budowie spalarni - wywołały konsternację w samym GZM-ie. W decyzji środowiskowej, o którą miesiącami zabiegał bowiem Związek wyraźnie napisano, iż zakład przetwarzać będzie 500 tysięcy ton odpadów rocznie.

- I teraz mamy problem. Nie możemy w prosty sposób spełnić oczekiwań władz Rudy Śląskiej i wybudować zakład, który przyjmować będzie połowę zapisanej w tym dokumencie liczby odpadów - mówi Krzysztof Krzemiński, rzecznik GZM.

Na razie decyzja środowiskowa nie weszła jednak w życie - trzy skargi na jej treść musi rozpatrzyć Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Katowicach. Jeśli uzna zasadność choćby jednej z nich, całą procedurą trzeba będzie rozpocząć od nowa, a czasu na budowę spalarni jest coraz mniej.

Jak przypomina Jerzy Ziora, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska śląskiego Urzędu Marszałkowskiego unijne dyrektywy nakazują radykalnie ograniczyć ilość kierowanych na wysypiska odpadów komunalnych. Obecnie ląduje tam większość z 1,5 miliona ton produkowanych przez mieszkańców naszego regionu śmieci.

- To zaniżona liczba. Kiedy wejdzie w życie obowiązkowa opłata za wywóz śmieci i mieszkańcom przestanie się opłacać omijać system, to okaże się, że faktycznie produkujemy rocznie co najmniej dwa miliony odpadów - ocenia Ziora. Ile z nich będziemy w stanie skierować do powtórnego wykorzystania lub przerobienia na kompost? W rozwiniętych krajach Europy ów odsetek wynosi około 50 procent. Reszta w większości trafia do spalarni. Jeśli takie proporcje obowiązywać będą także w naszym województwie, to do zagospodarowania będziemy mieli około miliona ton śmieci.
Debatą w naszej redakcji zaczęła się kampania "Życie po śmieciach"
Czy dzięki nowej ustawie "śmieciowej" z naszego otoczenia znikną dzikie wysypiska? Przekonywali o tym parlamentarzyści, naukowcy, samorządowcy, urzędnicy i przedstawiciele Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, wczoraj na debacie inaugurującej kampanię społeczną "Życie po śmieciach".

- Fundusz jest instytucją finansującą inwestycje w dziedzinie ochrony środowiska. Ale uważamy również, że powinniśmy - dbając o publiczne pieniądze - dbać o społeczną edukację i kształtowanie proekologicznej świadomości. Zależy nam na partnerstwie w dialogu publicznym, tak abyśmy byli wszyscy świadomi współudziału w skutecznym wydawaniu tych pieniędzy. Jeśli tej wiedzy nie będzie, nie będzie też efektów - podkreślała Gabriela Lenartowicz, prezes WFOŚiGW.

Termin debaty nie był przypadkowy - w końcową fazę wchodzą prace nad zmianami w prawie, które zrewolucjonizuje system gospodarki odpadami. Gdy wejdzie w życie, samorządy w zamian za pobieraną od mieszkańców opłatę, która zastąpi płacone dzisiaj kwoty na rzecz firm śmieciowych, zorganizują nowoczesny system utylizacji odpadów. - Mamy unijny nóż na gardle. Nie ma wyjścia, trzeba zmienić przestarzałą ustawę. Musimy stworzyć spójny system gospodarki odpadami, aby nie utonąć w śmieciach - mówi posłanka Danuta Pietraszewska z sejmowej podkomisji powołanej do przygotowania nowej ustawy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera