Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strajk w JSW: Górnicy chcą nowego prezesa. Grożą eskalacją strajku ZDJĘCIA + WIDEO

Katarzyna Spyrka
Strajk w JSW: Górnicy chcą nowego prezesa. Grożą eskalacją strajku
Strajk w JSW: Górnicy chcą nowego prezesa. Grożą eskalacją strajku Katarzyna Spyrka/Dziennik Zachodni
Dziś rano ma się zakończyć 24-godzinny strajk, który od wczoraj trwa we wszystkich kopalniach JSW. Górnicy żądają m.in. odwołania zarządu JSW. Co się stanie, gdy postulat nie zostanie spełniony? Czy dojdzie do strajku generalnego, jak straszy Piotr Duda, szef Solidarności?

STRAJK W JSW:**ROZPOCZĘTY GODZ. 6 w dniu 28 stycznia 2015**

Trwa strajk w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Górnicy, którzy przyszli wczoraj na poranną zmianę, nie zjechali do pracy w kopalni. Na kolejnych zmianach było tak samo. Przez 8 godzin, górnicy spędzali czas na cechowniach. Dyskutowali, bo jest o czym. Nie chcą się zgodzić na zerwanie umowy dającej pracownikom JSW czternastki i podwyżki płac - a właśnie ich zerwanie zapowiedział prezes JSW, Jarosław Zagórowski. To plan oszczędnościowy, który ma pomóc w ratowaniu sytuacji finansowej firmy.

CZYTAJ KONIECZNIE:
STRAJK W JSW JEST NIELEGALNY! ZWIĄZKOWCY JADĄ DO WARSZAWY

Prezes to... bałwan

To, że w jastrzębskich kopalniach trwa strajk, widać było wczoraj gołym okiem. Przed bramą Jas-Mosu, Zofiówki i Boryni, wisiały transparenty z napisem "strajk". Najwięcej działo się po przekroczeniu bramy.

Strajk w JSW: Górnicy ulepili prezesowi bałwana w kształcie... [ZOBACZ ZDJĘCIA]

- W rozwiązanie sporu w JSW powinna włączyć się Rada Nadzorcza, w której skład wchodzą przedstawiciele pracowników - uważa minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak zaznaczył, na razie nie przeprowadzono w spółce żadnych zwolnień, a dopiero zgłoszono do związkowców zapytanie w tej sprawie.

KLIKNIJ I ZOBACZ:
KOPALNIA BARBARA W CHORZOWIE BĘDZIE ZNOWU FEDROWAĆ PO 17 LATACH PRZERWY

- Zanim pani wejdzie na cechownię, niech pani popatrzy w prawo. Oto portret prezesa Zagórowskiego. To właśnie wizja, jak my go widzimy - mówią górnicy i pokazują mi dwumetrowego bałwana z przyklejonym na nosie zdjęciem prezesa JSW. Żeby poczuł na własnej skórze, jak pracuje górnik w przodku, pracownicy podrzucili mu gumowce i taczkę. Obok bałwana ze śniegu ulepiono fragment męskich genitaliów i postawiono tabliczkę: "Nie widzę żadnej różnicy".

- Problem polega właśnie na tym, że to wielki menedżer z Warszawy, który nie ma pojęcia, jak żyje i pracuje normalny górnik. On zarabia 90 tysięcy miesięcznie, a my 2, góra 3 i to jeszcze pod warunkiem, że popracujemy w sobotę - przyznał Stanisław Młyński, cieśla z 24-letnim stażem. Jego kolega z kopalni, Mariusz Łukasik, który pracuje na Jas-Mosie od 18 lat. - Nie pamiętam takiej sytuacji w JSW. - Bywało gorzej, ale zawsze jakoś zarząd potrafił się dogadać z nami. Teraz, nikt się nie liczy z naszym zdaniem - żali się pan Mariusz. Jest jedynym żywicielem rodziny. Ma dwójkę dzieci w wieku 5 i 9 lat. Słysząc to, w dyskusje włączył się też 24-letni Jacek. - Do emerytury zostało mi ho, ho i jeszcze trochę. Pracuję dopiero kilka lat. Skończyłem szkołę górniczą. Dziadek, wujkowie, wszyscy pracowali w kopalni. Myślałem, że i jak będę miał pewną pracę, a teraz trochę się martwię - przyznał 24-latek. Jeśli trzeba będzie, będzie strajkować na dole. - O swoje trzeba walczyć - dodaje.

Górnicy postawili warunki

Podczas masówek, które odbywały się wczoraj na początku każdej ze zmian, załoga wspólnie ze związkowcami wystosowała pięć postulatów, od których uzależnia dalszy rozwój akcji protestacyjno-strajkowej. - Jeśli postulaty te nie zostaną zrealizowane, będziemy zmuszeni sięgnąć po ostrzejsze narzędzia. Nie wykluczony jest strajk podziemny - mówił Roman Brudziński z Solidarności.
STRAJK W JSW:**ROZPOCZĘTY GODZ. 6 w dniu 28 stycznia 2015**

Na czym zależy strajkującym górnikom? Po pierwsze żądają wycofania się z wypowiedzenia warunków płacy i pracy dla 9 związkowców z Budryka. Po drugie chcą odwołania zarządu JSW i pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej. Górnicy żądają też przywrócenia porozumienia z 5 maja 2011 roku (gwarantującego m.in. czternastki i podwyżki). Czwarty postulat dotyczy przejęcia górników z przejętej kopalni Szczygłowice-Knurów takimi samymi warunkami pracy, jak pozostali górnicy JSW. Na koniec, górnicy chcą likwidacji spółki Szkolenie i Górnictwo, a jej pracowników przejmie natychmiast JSW.

CZYTAJ KONIECZNIE:
ZWIĄZKOWIEC O PREZESIE JSW: CO TEN PAN BIERZE?

Zarząd JSW na te żądania zareagował szybko i poinformował, że realizacja postulatów zgłoszonych przez stronę społeczną według wstępnych wyliczeń, oznacza dla JSW wycofanie się z programu oszczędnościowego, który może przynieść oszczędności w wysokości ok. 517 mln zł. - Postulat likwidacji spółki JSW Szkolenie i Górnictwo i zatrudnienie pracowników tej spółki na zasadach obowiązujących w JSW to wzrost kosztów pracy o 26 mln zł. Brak zamrożenia wynagrodzeń na poziomie 2014 to przyrost kosztów pracy o 35 mln zł - wyliczają w JSW.

Poza tym, objęcie pracowników kopalni Knurów-Szczygłowice uprawnieniami takimi jak pozostali pracownicy JSW to koszt 110 mln złotych, a każdy dzień strajku to potencjalnie utracone przychody na poziomie ok. 30 mln zł.

KLIKNIJ I ZOBACZ:
KOPALNIA BARBARA W CHORZOWIE BĘDZIE ZNOWU FEDROWAĆ PO 17 LATACH PRERWY

- Wycofanie się Zarządu z proponowanego programu oszczędnościowego uniemożliwi JSW zrównoważenie wydatków z przychodami, a także poprawienie w sposób trwały efektywności pracy poprzez zmianę jej organizacji - na wzór kopalni Silesia - informuje Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzeczniczka JSW.

Akcjonariusze apelują

Stanowisko w sprawie konfliktu w JSW wystosowało też wczoraj Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, które reprezentuje tysiące inwestorów posiadających akcje w państwowych spółkach, w tym w JSW.

- Przedstawiciele związków zawodowych często zapominają, że aż 45 proc. akcji JSW należy do prywatnych inwestorów mniejszościowych, w tym do tysięcy akcjonariuszy, których reprezentuje Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, a Skarb Państwa kontroluje pozostałe 55% akcji- zwraca się w liście do związkowców prezes stowarzyszenia Jarosław Dominiak. - Apelujemy zatem o nie blokowanie koniecznych w spółce zmian i reform - dodaje prezes Dominiak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Strajk w JSW: Górnicy chcą nowego prezesa. Grożą eskalacją strajku ZDJĘCIA + WIDEO - Dziennik Zachodni