Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marszałek Saługa o rządowym planie dla Śląska: Bądźmy poważni. Nic o nas bez nas

Wojciech Saługa
Wojciech Saługa
Wojciech Saługa Lucyna Nenow
Nie wyobrażam sobie sensownego planu dla regionu bez dodatkowych środków - mówi Wojciech Saługa. Czytaj rozmowę z Wojciechem Saługą, marszałkiem województwa śląskiego

To żenujące, upokarzające, że śląscy samorządowcy musieli się prosić, aby dopisano ich do zespołu, który ma pracować nad programem dla Śląska...
Wysłaliśmy apel, by włączyć nas do zespołu. Okazało się, że to nasze pismo zadziałało jak tąpnięcie. Zaraz przyjechali ministrowie, poproszono nas o listę najważniejszych działań, bez podjęcia których ten program nie będzie miał sensu, bo będzie po prostu nieprzystosowany do naszych realnych potrzeb. Nie może się ograniczać do działań osłonowych dla górników, bo wtedy po prostu nie mówimy o żadnym programie.

Właśnie widzimy troskę rządu - na listę rezerwową spadła droga S1, tak ważna, obiecywana. Nie ma w resorcie rozwoju regionalnego ministrów Bieńkowskiej, Zdziebły i od razu tracimy.
Wysłaliśmy protest. Tego nie odpuścimy. Droga jest potrzebna i nam, i województwu małopolskiemu. Mam nadzieję, że zadziałamy skutecznie.

Panie marszałku, gdyby nie strajk związkowców, to pies z kulawą nogą nie pomyślałby o problemach województwa. Trzeba związkowcom podziękować.
Kryzysowa sytuacja przyspieszyła działania. Nie mogę powiedzieć "dobrze się stało", bo okoliczności były dramatyczne. Wykorzystajmy jednak ten moment dla wprowadzenia koniecznych rozwiązań, na które od dawna czekamy.

Proszę o konkrety...
W sumie z naszej strony przygotowaliśmy dwanaście rozwiązań. Wśród nich są zaproponowane zmiany szczegółowe w prawie, ułatwienia podatkowe. Dziś nie wiemy do końca, jaki będzie program i jak zostanie sfinansowany. Wiemy natomiast, że inwestorzy pytają o grunty i ich u nas nie widzą, bo nie są one do końca skatalogowane, nie mają ustalonej własności. Samorządy muszą rywalizować z deweloperami o te grunty, a Spółka Restrukturyzacji Kopalń podbija cenę. Tak być dalej nie może. Chcemy takiej zmiany prawa, by powierzchnie te przechodziły w ręce gmin za darmo lub za symboliczną złotówkę. Ze względu na to, że tereny są w wielu rękach, zarówno prywatnych, państwowych, jak i samorządowych, nie ma o nich zbiorczych danych. To pierwszy z brzegu przykład, ale jak ważny.

Będzie zielone światło w tej sprawie?
Z powodu programu dla Śląska przyjechała do Katowic wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik, odpowiedzialna za specjalne strefy ekonomiczne, i spytała, czy - podobnie jak Małopolska - mamy przygotowane i uzbrojone grunty. Tam też miała innych partnerów do rozmowy, bo u sąsiadów gospodarzy jest praktycznie dwóch: marszałek i prezydent Krakowa. A u nas? Oprócz marszałka i wojewody liczne grono równoważnych prezydentów…

Znów widać czarno na białym, jak brakuje ustawy metropolitalnej. Miasta śląskie przestają być konkurencyjne, wyludniają się, chociaż nadal wskaźniki GUS nie są najgorsze.
Dziś mówi się w kontekście województwa o miastach trzech prędkości. Jasne, region dobrze wygląda z perspektywy DTŚ czy autostrady, ale wystarczy wjechać do Bytomia, Siemianowic, Zawiercia i zmienia się obraz.

Jaką ma pan pewność, że postulaty śląskich samorządowców zostaną przez rząd wzięte pod uwagę?
Powtórzę: bądźmy poważni. Nic o nas bez nas.

O propozycjach rządu dla górnictwa dowiedział się pan z telewizji. Jest teraz szansa, że przed ogłoszeniem programu dla Śląska spotka się pan z premier Kopacz?
Bardzo na to liczę. By program zadziałał, musi powstać w ramach rządu. W zespole jest siedmioro wiceministrów i - co cieszy - minister finansów, który odgrywa kluczowe znaczenie z wiadomych względów. Jestem w ciągłym kontakcie z prezydentami miast. Efekt? W ciągu 24 godzin przygotowaliśmy pierwszą część naszych postulatów. Domagamy się, by wzięto je pod uwagę. Bo słowa: reindustrializacja, program dla Śląska brzmią pięknie, ale to tylko słowa.

Czy wie pan, ile pieniędzy na realizację "wzmocnienia przemysłu"dostanie województwo?
Tego na razie nikt nie wie. Wolę mówić o faktach niż o planach. W tym tygodniu kończymy przygotowywać konkretne propozycje do programu. Następnie będzie on oceniany pod kątem możliwie szybkiej realizacji określonych, już konkretnych projektów.

Nie czuje się pan osamotniony przez posłów ze Śląska, którzy tak biernie zachowują się w sprawie programu, uznając, że to pana sprawa? Ponad ich głowami rząd zawarł porozumienie ze związkami.
Mamy rok wyborczy, co powoduje, że parlament staje się jeszcze bardziej niż zwykle terenem rywalizacji partyjnej. Na szczęście, w regionie, wśród radnych opozycji znajduję zrozumienie dla postawy, że właśnie w tej sprawie nie ma co się bawić w politykę. To niezwykle ważne, by wystąpić razem. Nie dla PO, nie dla PiS lub innego ugrupowania. Razem. Dla tego województwa.

Ale to przecież PO rządzi od siedmiu lat i w największym stopniu politycy PO ponoszą odpowiedzialność za stan regionu. Spodziewa się pan w tej sprawie solidarności ze strony opozycji?
Podczas specjalnej sesji sejmiku wystąpiliśmy z jednym i - co najważniejsze - ponadpartyjnym stanowiskiem w sprawie programu dla górnictwa, sprzeciwiając się likwidacji kopalń. Deklaracje premier Kopacz też były jednoznaczne - w marcu będzie gotowy program reindustrializacji dla całego regionu. Proszę mi wierzyć, jestem świadomy zaniechań, ale też różnych uwarunkowań. Wszyscy chcieliby, by z górnictwem był święty spokój. Może jestem naiwny, ale mamy dziś szansę, by dostać kroplówkę i pójść do przodu. Oczywiście okoliczności nie budzą mojego entuzjazmu, ale niewykorzystanie tej okazji będzie błędem.

Poprzedni zarząd wynegocjował kontrakt terytorialny z rządem, pieniądze w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Mam nadzieję, że to nie z tych środków rząd będzie podawał nam kropówkę.
Nie wyobrażam sobie sensownego programu dla regionu bez dodatkowych środków, co zresztą mówię głośno. Dodatkowe środki muszą być uwzględnione przez rząd.

Rozmawiała: Agata Pustułka


*Miss Studniówki 2015 ZDJĘCIA Najpiękniejsze dziewczyny studniówki
*Abonament RTV 2015 droższy! [ILE WYNOSI ABONAMENT + ZWOLNIENIA] Kto nie musi płacić abonamentu?
*Poszukiwani przestępcy z woj. śląskiego. Czy widziałeś te osoby? [TOPLISTA POSZUKIWANYCH]
*Aneta Zając nago w Playboyu [PIKANTNE ZDJĘCIA + WIDEO]
*Strajk w JSW? Będzie głośniej niż w Kompanii Węglowej! - ostrzegają górnicy
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera