Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny na chybił trafił

Mirosława Książek
Losowanie trwało zaledwie kilka minut. Michalina Godoj wyciągnęła kopertę z nazwiskiem Blandyny Woźniak
Losowanie trwało zaledwie kilka minut. Michalina Godoj wyciągnęła kopertę z nazwiskiem Blandyny Woźniak fot. AGNIESZKA MATERNA
Blandyna Woźniak wygrała wybory uzupełniające do Rady Gminy w Lubomi. Wyboru dokonano przez... losowanie!

Ponieważ w normalnym głosowaniu dwoje kandydatów zdobyło równą ilość głosów, konieczne było zdanie się na ślepy los. To pierwszy taki przypadek w Polsce, przynajmniej w tej kadencji Państwowej Komisji Wyborczej.

- Nie mamy danych, by w jakiejkolwiek innej gminie w ten sposób musiano wyłaniać radnego. Nie słyszano jeszcze o takim głosowaniu - mówi Beata Tokaj z PKW w Warszawie.

Zdziwienia nie kryją też pracownicy biura komisarza wyborczego z Bielska-Białej, któremu podlega Lubomia. - Ta mała wieś jest ewenementem na skalę całej Polski - mówi Bronisław Derlich. - Na naszym terenie taki przypadek nie miał jeszcze nigdy miejsca - dodaje.

Prawo przewiduje losowanie, jeśli podczas wyborów dwaj kandydaci uzyskają jednakową liczbę głosów. Mówi o tym artykuł 122 ustęp 3 ordynacji wyborczej do rad gmin.

Tak było właśnie podczas niedzielnych wyborów uzupełniających do Rady Gminy w Lubomi. Na Blandynę Woźniak i Ernesta Gnajdę oddano po 26 głosów, trzeci kandydat, Marek Jęczmionka, zyskał popracie 23 wyborców.

- Nie było innego wyjścia, jak zorganizować losowanie. Skoro ludzie sami nie wybrali, musiał to za nich zrobić przypadek - wyjaśnia Eugenia Kocjan, szefowa gminnej komisji wyborczej.

Wszystko odbyło się w niemal pustej sali posiedzeń Rady Gminy w lubomskim urzędzie. Oprócz szefowej i członków komisji wyborczej obecni byli jeszcze przedstawiciele komitetów wyborczych, z których startowali Woźniak i Gnajda. Samych zainteresowanych nie mogło być na sali. Ich pełnomocnicy byli jednak z nimi w stałym kontakcie - sztab Blandyny Woźniak reprezentował jej syn, Błażej, a pełnomocnikiem komitetu, z którego startował Ernest Gnajda, była jego żona, Maria.

Karty z nazwiskami kandydatów włożono do nieopisanych, białych kopert, a te do czerwonego pudełka. Losowania dokonała Michalina Godoj, pracownica urzędu. To ona odczytała nazwisko zwyciężczyni.

- Czy się cieszę? To był ślepy przypadek, miałam takie same szanse wygrać, jak i przegrać. Nie robiłabym tragedii, gdyby to nie moje nazwisko wylosowano. Ale jeśli tak się stało, widać trafił mi się łut szczęścia i postaram się go dobrze wykorzystać - powiedziała nam Blandyna Woźniak. Przyznała, że dzień przed wyborami modliła się o wygraną.

Emerytowana urzędniczka, członkini Koła Gospodyń Wiejskich w Syryni, startowała do Rady Gminy po raz pierwszy. Po objęciu mandatu zapowiada inicjatywy na rzecz poprawy sytuacji organizacji społecznych i charytatywnych w gminie.

Jej kontrkandydat nie był wczoraj specjalnie załamany. - Podszedłem do tego losowania z całkowitym spokojem. Byłem już radnym w poprzedniej kadencji, znam uroki tej pracy. Choć nie zdobyłem mandatu, nadal będę czynnie udzielał się na forum publicznym - mówi Ernest Gnajda.

Wybory uzupełniające rozpisano w okręgu nr 3, obejmującym lubomskie sołectwo Syrynia. Wybierano następcę zmarłego w styczniu radnego Andrzeja Pawełka. O mandat ubiegało się trzech kandydatów: Blandyna Woźniak, startująca z Komitetu Wyborczego Wyborców Szansa, Ernest Gnajda, wystawiony przez KWW Naprzód Gmino i Marek Jęczmionka z KWW Jęczmionka. Mieszkańcy zbojkotowali jednak głosowanie. Uprawnionych do pójścia do urn było 1200 wyborców, a zagłosowało niespełna 80.

- Dla mnie to strata czasu i pieniędzy. Po co organizować wybory, żeby wyłonić jednego radnego? Większośc ludzi była tego samego zdania, dlatego nie poszła do urn - mówi starszy mężczyzna, mieszkaniec Syryni.

- Wstyd mi za ludzi, ale trudno, stało się. Wybory uzupełniające nigdy i nigdzie nie cieszą się zainteresowaniem - komentuje wicewójt Lubomi, Maria Fibic. I dodaje usprawiedliwiająco: - Podczas normalnych wyborów frekwencja jest u nas przyzwoita, osiąga średnią krajową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!