Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chorzowski stadion legnie w gruzach

Witold Pustułka
Projekt zadaszenia Stadionu Śląskiego
Projekt zadaszenia Stadionu Śląskiego arc
Jedna trzecia Stadionu Śląskiego w Chorzowie zostanie wyburzona. Po zakończeniu procedur przetargowych wiosną przyszłego roku buldożery rozjadą całą trybunę zachodnią, czyli tę od strony Chorzowa, nad którą w tej chwili góruje wieża.

W tym miejscu powstanie nowa dwupoziomowa nowoczesna widownia, co pozwoli zwiększyć liczbę miejsc siedzących na stadionie do 52 tysięcy i zdecydowanie poprawić bezpieczeństwo. Koszt tej kontrowersyjnej inwestycji szacowany jest na 110 milionów złotych.

O kolejnej przebudowie Stadionu Śląskiego oficjalnie poinformował wczoraj marszałek województwa śląskiego Bogusław Śmigielski.

- Jeśli na zadaszenie i modernizację infrastruktury chorzowskiego stadionu wydajemy ponad 250 milionów złotych, to musimy także przebudować przestarzałą trybunę zachodnią, która spełnia standardy rodem z PRL - twierdzi Bogusław Śmigielski - Jeśli chcemy mieć nowoczesny stadion, musimy zdecydować się na tę inwestycję.

Trybuna zachodnia Stadionu Śląskiego ma 150 metrów długości i była remontowana za publiczne pieniądze w połowie lat 90. ubiegłego stulecia. Wylano tam wówczas setki metrów sześciennych betonu, a następnie zainstalowano nowoczesne krzesła. Teraz cała ta konstrukcja zostanie rozebrana.

- Jeśli zbudujemy nową trybunę, bliźniaczo podobną do tej ze strony wschodniej stadionu, to w efekcie

powstanie obiekt, który będzie spełniał najwyższe standardy światowe

- twierdzi prof. Marek Nowak z niemieckiej grupy gmp projektującej przebudowę Śląskiego.

Nowa trybuna zdecydowanie poprawi standardy bezpieczeństwa i pozwoli na wyższy komfort oglądania widowisk. Pod nią powstaną sklepy, restauracje, toalety, a wejście na nią będzie możliwe zarówno tunelami, jak i z korony stadionu.

Ten ambitny projekt niesie z sobą jednak ogromne ryzyko. Początkowo planowano, że przebudowa stadionu, łącznie z wykonaniem zadaszenia, zakończy się w czerwcu 2010 roku. Teraz, po decyzji zarządu województwa o rewolucyjnych zmianach, termin oddania chorzowskiego obiektu do użytku przesunął się do kwietnia 2011 roku.

Jeśli uczestnicy przetargu na wykonanie robót zaczną zgłaszać protesty, termin realizacji inwestycji może zahaczyć o początek 2012 roku, co może wykluczyć nas z walki o organizację Euro 2012.

Już teraz władze województwa śląskiego poinformowały UEFA, że planują w wielkiej części przebudować obiekt. Od razu też, jako potencjalni organizatorzy piłkarskich Mistrzostw Europy, otrzymaliśmy ze Szwajcarii pomarańczowy kartonik, co oznacza, że przygotowania do mistrzostw są u nas bardzo zagrożone.

- To standardowa procedura - uspokaja Marcin Stolarz, szef Biura Euro na Śląsku. - Z chwilą gdy będziemy mieć projekt budowlany i wyłonimy wykonawcę, natychmiast zdjęty zostanie z nas alarmujący kolor pomarańczowy i otrzymamy wyższą ocenę.

Ogromne inwestycje i tak nie dają nam pewności, że Stadion Śląski otrzyma prawo organizacji Euro. Wciąż jesteśmy obiektem rezerwowym, bo formalnie prawo organizacji meczów otrzymały Warszawa, Poznań, Wrocław i Gdańsk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!