- Niestety nie mamy innego wyjścia. Te linia od dawna na siebie nie zarabiają. Każda z nich przynosi nam miesięcznie kilkanaście tysięcy złotych strat. Aby były zyski z wozokilometra powinniśmy otrzymywać nieco ponad 4 złote. Tymczasem z tych kursów do naszej kasy wpływa mniej niż 3,60 złotego - mówi Jerzy Siwica, dyrektor firmy PKS Rybnik.
Jedyna nadzieja dla pasażerów podróżujących z Rybnika do Knurowa i Ornontowic jest taka, że włodarze tych miast zdecydują się dopłacić do nierentownych kursów. - O swoich decyzjach mają nam poinformować w ciągu najbliższych dni. Do tej pory jednak na dopłatę do naszych kursów zdecydował się tylko wójt Gorzyc - mówi Siwica.
Wczoraj także zmienił się rozkład jazdy autobusów PKS z Chałupek do Rybnika, które teraz dojeżdżają już tylko do dworca w Wodzisławiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?