Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdy jedziesz w Bieszczady, nie zapomnij o cerkwiach

Tomasz Szymczyk
Świątynię w Komańczy odbudowano po pożarze z 2006 roku
Świątynię w Komańczy odbudowano po pożarze z 2006 roku Tomasz Szymczyk
Do 1947 roku Bieszczady były zamieszkane przez Bojków. Pamiątkami po nich są dzisiaj cerkwie i cerkwiska.

Jeśli jeszcze tej zimy wybieracie się w Bieszczady na narty albo już teraz planujecie letnią wędrówkę po połoninach, pomyślcie o tym, aby odwiedzić również chociaż kilka z bieszczadzkich cerkwi. To pamiątki po żyjących tutaj do końca lat czterdziestych Bojkach, w większości katolikach obrzędu greckiego, wysiedlonych potem albo w ramach akcji Wisła na Ziemie Odzyskane, albo do ZSRR. Bojków uznano wówczas za Ukraińców, chociaż to odmienna grupa etniczna #tak jak Łemkowie czy Hucuło-wie. Więcej cerkwi, co ciekawe, zachowało się w rejonie Lutowisk czy Ustrzyk Dolnych, które do 1951 roku były częścią ZSRR. Mniej jest ich w okolicach Wetliny, gdzie sporo z nich zostało zniszczonych w czasie lub w wyniku akcji Wisła.

Miejsca, w których znajdowały się kiedyś cerkwie, noszą dzisiaj nazwę cerkwisk. Najczęściej można tam zaobserwować fragmenty dawnych fundamentów czy nagrobki będące pozostałością po dawnym cmentarzu. Tak jest m.in. w Jabłonkach czy Wołosatem. W Wetlinie w miejscu jednej z największych bieszczadzkich cerkwi zbudowano później kościół.

Zachowane do dzisiaj cerkwie są dziś przeważnie kościołami katolickimi. Do parafii w Lutowiskach należy jedna z najpiękniejszych z nich - pod wezwaniem św. Michała Archanioła w Smolniku. Kiedyś znajdowała się w centrum dużej wsi, dzisiaj góruje samotnie nad szosą z Ustrzyk Górnych do Lutowisk. Gdy w 1951 r. mieszkańców Smolnika wysiedlono do ZSRR, rozebrano wszystkie domy, została tylko wybudowana w 1791 roku cerkiew. Można ją zwiedzać. Zachowały się tu dawne polichromie.
Warto zajrzeć również m.in. do Równi koło Ustianowej, gdzie zachowała się XVIII-wieczna cerkiew Opieki Matki Bożej. Podobnie, jak ta w Smolniku reprezentuje typ bojkowski. Interesująca jest również cerkiew pw. św. Mikołaja we wsi Raba. Można tu zobaczyć m.in. ikony z rozebranej w 1980 roku świątyni w Lutowiskach. W całych Bieszczadach zachowało się do dzisiaj kilkanaście cerkwi.

W Komańczy i Rzepedzi mamy za to cerkwie greckokatolickie typu wschodniołemkowskiego. Świątynię w Komańczy wybudowano w 1802 roku. W 1963 roku przekazano ją kościołowi prawosławnemu. Niestety, w 2006 roku zabytek spłonął. Ogień pochłonął m.in. zabytkowy ikonostas. Dziś oglądać można już odbudowaną cerkiew.

Szczęśliwie koleje losy udało się przetrwać cerkwi św. Mikołaja z 1824 roku w pobliskiej Rzepedzi. Można tu zobaczyć m.in. zabytkowy ikonostas. Po 1947 roku cerkiew wykorzystywano jako kaplicę cmentarną. Od lat 80. znów służy katolikom obrządku greckiego.

Z Rzepedzi blisko już do Turzańska. Tamtejsza cerkiew św. Michał Archanioła, podobnie jak ta w Smolniku, została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.


*Zamieszki przed siedzibą JSW: Policja znowu strzelała do związkowców WIDEO + ZDJĘCIA
*Psychopata z Zabrza więził kobietę w kanale. Opis tortur jest drastyczny. Czy zostanie skazany?
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Zwolnienia grupowe w Biedronce to fakt. Oto pracownicy do zwolnienia
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!