Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najnowsza "Nasza Historia": O pierwszej damie Górnego Śląska, czyli Elżbiecie Korfantowej

Agata Pustułka
Nie tylko o silnej kobiecie u boku KorfantegoPonadto w najnowszym wydaniu "Naszej Historii" czytajcie m.in.:- "Duchy wojny" Alojzego Lyski: śląski publicysta wspomina lata 40. i 50. na Śląsku. Narratorką kolejnego tomu śląskiej sagi jest Wiktoria Lysko (potem Sitko), matka autora, bojszowianka.-  Socjalistyczne Tychy: Podobnie jak Nowa Huta miały być idealnym miastem socjalistycznym, bez dzielnic lepszych i gorszych.- Wielki kryzys na Śląsku: Początek lat 30. XX wieku dla wielu rodzin oznaczał głód i upokorzenie.
Nie tylko o silnej kobiecie u boku KorfantegoPonadto w najnowszym wydaniu "Naszej Historii" czytajcie m.in.:- "Duchy wojny" Alojzego Lyski: śląski publicysta wspomina lata 40. i 50. na Śląsku. Narratorką kolejnego tomu śląskiej sagi jest Wiktoria Lysko (potem Sitko), matka autora, bojszowianka.- Socjalistyczne Tychy: Podobnie jak Nowa Huta miały być idealnym miastem socjalistycznym, bez dzielnic lepszych i gorszych.- Wielki kryzys na Śląsku: Początek lat 30. XX wieku dla wielu rodzin oznaczał głód i upokorzenie. DZ
Najnowsza "Nasza Historia" o Śląsku, regionie, Polsce i świecie. Już do kupienia. W niej historia Elżbiety Korfantowej. Nie miała łatwego życia. Straciła syna, męża. Musiała w 1939 roku uciekać z Polski. Po wojnie nie odzyskała majątku. Umarła zapomniana.

Wszyscy pamiętamy o Wojciechu Korfantym, ale jego żona Elżbieta również zasługuje na pamięć, bo była tak naprawdę pierwszą i jedyną damą Górnego Śląska. Spełniła się w roli żony, matki i działaczki społecznej. Ba, była nawet posłanką do Sejmu Śląskiego.

O Elżbiecie Korfantowej można przeczytać w najnowszym wydaniu "Naszej Historii". Niewiele po niej zostało. Wielka szkoda, że nie pisała pamiętników.

Z pewnością tworzyli z Korfantym wyjątkowy związek. Poznali się... w sklepie. Ona tam pracowała, a on robił zakupy. Przede wszystkim jednak robił na kobietach wrażenie: zalotny wąsik, oczy zdradzające energię i inteligencję.

Wojciech był już wtedy znanym politykiem, który porywał tłumy. Myślał o stabilizacji, ale nie ulega wątpliwości, że o związku z Elżbietą zdecydował nie rozsądek, ale gorące uczucie.

Polityka bardzo komplikowała im życie. Najpierw niemieccy księża utrudniali zawarcie ślubu kościelnego, potem były powstania, trudny okres budowy województwa śląskiego i wreszcie nierówny - skazany na przegraną - konflikt Wojciecha Korfantego z sanacją.

Korfanty zapłacił za swoje poglądy najwyższą cenę: poniżony, więziony. Nie mógł nawet przyjechać na pogrzeb syna.
Elżbieta trwała przy nim cały czas. A przecież początkowo nie wiodło im się najlepiej. Dopiero w II RP rodzina stanęła finansowo na nogi. Ze wspomnień wyłania się postać Elżbiety jako idealnej pani domu, wielkiej patriotki.

Po II wojnie światowej, w czasie której osiadła w Wielkiej Brytanii, za namową Stanisława Mikołajczyka wróciła do Katowic. Nie odzyskała nawet złotówki z ogromnego majątku. W zamian za zrzeczenie się roszczeń otrzymała głodową emeryturę. Zmarła w zapomnieniu.


*Zamieszki przed siedzibą JSW: Policja znowu strzelała do związkowców WIDEO + ZDJĘCIA
*Psychopata z Zabrza więził kobietę w kanale. Opis tortur jest drastyczny. Czy zostanie skazany?
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Zwolnienia grupowe w Biedronce to fakt. Oto pracownicy do zwolnienia
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!