Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mecz Ruch - Lechia 1:1 [RELACJA, ZDJĘCIA]. Niebiescy stracili dwa punkty i sporo pieniędzy

Jacek Sroka
Ruch - Lechia
Ruch - Lechia Arkadiusz Gola
Ruch Chorzów - Lechia Gdańsk: Ruch stracił w piątek nie tylko dwa punkty, ale także sporo pieniędzy. Przed meczem Niebiescy zgodzili się zapłacić UEFA 200 tysięcy euro za złamanie zasad finansowego fair play. Chodziło o składanie przez chorzowian znacząco odbiegających od rzeczywistości prognoz finansowych w latach 2013-15.

Oprócz Ruchu 200 tys. euro kary zapłacą także izraelski Hapoel Tel Awiw, angielski Hull i grecki Panathinaikos Ateny, tyle że dla Niebieskich kara ta jest najbardziej dotkliwa. To niemal połowa sumy, którą w tym sezonie chorzowianie zarobili na grze w kwalifikacjach Ligi Europy i blisko sześć procent klubowego budżetu na ten sezon. Niebiescy muszą także do przyszłego sezonu dostosować swoje prognozy do realiów i nie wydawać więcej niż wynoszą ich przychody.

Do piłkarzy trenera Waldemara Fornalika informacja o ugodzie z UEFA nie dotarła przed pierwszym gwizdkiem, więc zaczęli oni spotkanie z gdańszczanami z dużym animuszem. W pierwszych dziesięciu minutach dobre okazje do zdobycia gola mieli Filip Starzyński i Eduards Vinakovs. „Figo” minął już bramkarza gdańszczan, lecz jego podanie wzdłuż bramki zostało zablokowane. Łotysz natomiast po rzucie rożnym strzelał głową z 5 m, lecz piłkę złapał Mateusz Bąk.

Po dobrym początku z boiska zaczęło wiać nudą, którą przerwała na chwilę tylko akcja Visnakovsa. Zastępujący pauzującego za kartki Grzegorza Kuświka napastnik znalał się sam na sam z bramkarzem , ale strzelił nad poprzeczką.

Gdańszczanie zaatakowali dopiero tuż przed przerwą. Strzał Sebastiana Mili został zablokowany, lecz chwilę później sędzia Tomasz Musiał podyktował rzut karny za zagranie ręką Rafała Grodzickiego. Pewnym egzekutorem jedenastki był młody Austriak Kevin Friesenbichler.

Po zmianie stron Ruch ruszył do odrabiania strat. Marek Zieńczuk strzelił głową obok słupka, ale chwilę później Mavroudis Bougaidis sfaulował w polu karnym Visnakovsa i arbiter z Krakowa po raz drugi w tym meczu podyktował jedenastkę. Rzut karny na gola zamienił Starzyński.

Później obydwa zespoły miały jeszcze po jednej znakomitej sytuacji do zdobycia gola. Po stronie Ruchu spartaczył ją Roland Gigołajew, a w Lechii nie popisał się Maciej Makuszewski. Remis w Chorzowie był wynikiem sprawiedliwym. Niebiescy po raz kolejny tej wiosny nie zachwycili i wciąż zajmują miejsce w strefie spadkowej.

Ruch Chorzów – Lechia Gdańsk 1:1 (0:1)

Bramki 0:1 Kevin Frisenbichler (45+2-karny), 1:1 Filip Starzyński (57-karny)

Sędziował Tomasz Musiał (Kraków)
Widzów 5.568
Żółte kartki Grodzicki (Ruch) – Borysiuk, Wawrzyniak (Lechia)

Ruch Putnocky – Konczkowski, Grodzicki, Helik, Oleksy – Kowalski (46. Gigołajew), Babiarz, Starzyński. (90+2. Urbańczyk), Surma, Zieńczuk – Visnakovs (78. Efir)

Lechia Bąk – Wojtkowiak, Janicki, Bougaidis, Wawrzyniak – Makuszewski, Łukasik (65. Możdżeń), Mila (77. Wiśniewski), Borysiuk, Grzelczak – Fiesenbichler (69. Bruno Nazario)

Ruch Chorzów - Lechia Gdańsk TRANSMISJA LIVE + RELACJA

Chorzowianie już przed sezonem zapowiadali, że do marszu w górę tabeli potrzebna im seria zwycięstw. Wiosnę zaczęli od pokonania Piasta, ale później nie dali rady Lechowi. Teraz czekają ich dwa mecze przed własną publicznością i na Cichej wszyscy liczą, na dwie wygrane.

Pierwszym rywalem będzie Lechia, która wczoraj przyleciała z Gdańska samolotem. Niebiescy doceniają klasę rywala, ale w klubie znów obowiązuje hasło pokonać Milę, które sprawdziło się przed jesiennym meczem ze Śląskiem Wrocław.

Kto zagra w meczu Ruch - Lechia?

- Lechia sprowadziła zimą wartościowych piłkarzy, takich jak Wojtkowiak czy Wawrzyniak, czyli zawodników, którzy w swoim CV mają występy w reprezentacji Polski. Doszedł Mila, doskonale wiemy jaką miał jesień. Wcześniej sprowadzeni zostali Łukasik i Borysiuk. Jest to zespół o naprawdę dużym potencjale piłkarskim - mówił trener Waldemar Fornalik, który jednak wierzy w możliwość odniesienia zwycięstwa.

Po porażce w Poznaniu szkoleniowiec Ruchu zapowiedział zmiany w składzie i dotyczyć one będą nie tylko pauzującego za kartki Grzegorza Kuświka. W Chorzowie wszyscy mają nadzieję, na powrót do gry Marcina Malinowskiego. Kapitan drużyny, który doznał kontuzji w spotkaniu z Piastem, w tym tygodniu trenował już z drużyną i jest szansa, że na środku obrony zajmie miejsce Piotra Stawarczyka lub Rafała Grodzickiego.

Kto wygra mecz Ruch - Lechia?

Lechia na wyjazdach spisuje się słabiej niż przed własną publicznością przed którą w tym roku wywalczyła już cztery punkty. Ostatni raz na obcym boisku gdańszczanie wygrali 22 sierpnia pokonując w Bydgoszczy Zawiszę. W ekipie trenera Jerzego Brzęczka na razie zawodzą obaj napastnicy – Kevin Friesenbirchler i Antonio Colak. Dużo groźniejszy od nich jest ustawiony w drugiej linii Piotr Grzelczak.

Mecz z Lechią jest szczególny dla Łukasza Surmy, który przed powrotem do Ruchu przez 4,5 roku grał w gdańskim klubie.

– Dzisiaj musimy dać z siebie wszystko i zgarnąć pełną pulę, bo brakuje nam tych punktów. W meczach u siebie zawsze musimy szukać zwycięstwa – powiedział Surma, który ” bardzo miło wspomina pobyt w Gdańsku, ale na boisku nie zamierza stosować żadnej taryfy ulgowej, a wręcz przeciwnie – walczyć o każdy centymetr boiska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!