Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czesi ślą apel do śląskich uczniów: nie wpadajcie do nas po narkotyki

Łukasz Klimaniec
Taka ulotka trafiła do cieszyńskich urzędów. Docelowo ma znaleźć się w szkołach
Taka ulotka trafiła do cieszyńskich urzędów. Docelowo ma znaleźć się w szkołach materiały UM Czeski Cieszyn
Po zabronione w Polsce używki do Czeskiego Cieszyna przychodzą nawet 12-letni uczniowie. Czescy urzędnicy przygotowali Polakom ulotkę przypominając, że narkotyki za Olzą są nielegalne

Narkotyki w Republice Czeskiej są nielegalne! - przypominają urzędnicy z Czeskiego Cieszyna. W czwartek specjalnie przygotowaną ulotkę z takim przekazem rozesłali do cieszyńskiego starostwa i Urzędu Miasta w Cieszynie z prośbą o dostarczenie jej do podległych urzędom szkół.

- Prowadzona od pewnego czasu kampania przekonująca Polaków, że narkotyki są w Czechach legalne, ma dosyć drastyczne następstwa - tłumaczy Dorota Havlíková, rzeczniczka Urzędu Miasta w Czeskim Cieszynie. - Po narkotyki przychodzą na czeską stronę nie tylko osoby dorosłe, ale również nieletni, często uczniowie pobliskich szkół - dodaje.

Według danych, jakimi dysponują urzędnicy z Czeskiego Cieszyna po narkotyki do Czech przychodzi młodzież w wieku 15 - 25 lat, ale - co podkreśla Havlíková - zdarzają się nawet 12-latkowie, którzy w Czeskim Cieszynie są zatrzymywani za posiadanie narkotyków.

- Polacy potem bardzo się dziwią: "jak to, przecież w Czechach narkotyki są legalne". A to wcale nie jest prawdą - zaznacza rzeczniczka.

Przygotowana przez Czechów ulotka ma informować nieletnich o nielegalności narkotyków na terenie Republiki Czeskiej oraz karach, jakie grożą za przetrzymywanie i używanie, ewentualnie wprowadzenie w obieg środków odurzających.

O tym, że sprawa jest poważna przekonuje Joanna Posiak, certyfikowany specjalista ds. psychoterapii uzależnień punktu konsultacyjnego Centrum Profilaktyki Edukacji i Terapii "Kontakt" w Cieszynie.

- Młodzi ludzie zaopatrują się w narkotyki w Czechach, wiedzą, gdzie mogą je kupić i żyją w przekonaniu, że za Olzą są one legalne - przyznaje.

Rafał Domagała, oficer prasowy cieszyńskiej policji dodaje, że po narkotyki za Olzę udają się nie tylko osoby z Cieszyna, ale i spoza powiatu.

- Istnieje błędne przekonanie, że w Czechach jest "mały Amsterdam". Tymczasem tak nie jest - w Czechach narkotyki są nielegalne. Mała ilość może być ukarana mandatem, a większa to przestępstwo - zaznacza.

Zwraca uwagę także na jeszcze inną kwestię - kupienie np. marihuany w Czeskim Cieszynie i przyniesienie jej na polską stronę to… przemyt! A za to grozi do pięciu lat więzienia.

Ireneusz Brachaczek, emerytowany policjant, dziś wykładowca firmy profilaktycznej "Pro-Sens", specjalista w zakresie problemu narkotyków wśród ludzi młodych, zwraca uwagę na sytuację sprzed kilku lat, gdy Czesi zmienili przepisy dokonując tzw. depenalizacji - wyodrębnili niewielką ilość narkotyków, za posiadanie której groziła tylko kara grzywny, gdyż traktowano to nie jako przestępstwo, ale wykroczenie.

- Poprzez różne przekłamania w świat poszła informacja o legalizacji narkotyków w Czechach. Spotykam się z tym robiąc zajęcia na terenie całego kraju. Pytana o to młodzież na Mazowszu jest w większości przekonana, że w Czechach jest tak, jak w Holandii. A przecież narkotyki w Czechach nigdy nie były legalne. Czesi tylko złagodzili przepisy - zaznacza. Dodaje, że podobnie myślą nawet dorośli.

Jak zatem reagować? Ireneusz Brachaczek uważa, że najważniejsze, by rodzice sami edukowali się w tym zakresie i prowadzili normalne rozmowy z dziećmi. Bo jeśli tego nie zrobią, dzieci poszukają informacji w internecie. Wykładowca podkreśla, że temat narkotyków powinien być traktowany, jak każdy inny, dotyczący zagrożeń, poruszany z dziećmi w domach.

Na konieczność rozmowy z dziećmi zwraca też uwagę Joanna Posiak. - Rodzice powinni rozmawiać z dziećmi począwszy od wieku kilku lat, dostosowując rozmowę do poziomu świadomości i możliwości intelektualnych dziecka. I być z nim blisko. Gdy nie ma tej bliskości to w okresie dojrzewania dziecka rodzic może już nie być w stanie nic przekazać - uważa specjalistka ds. psychoterapii uzależnień.

O tym, że problem tzw. turystyki narkotykowej za Olzą wykreowanej przez błędne przekonanie jest poważny, świadczy też apel, jaki miesiąc temu wydali urzędnicy w Czeskim Cieszynie. Zwrócili się do właścicieli nieruchomości wzdłuż ul. Głównej, by ci wypowiedzieli wynajem sklepów lub magazynów najemcom, którzy łamią prawo dotyczące sprzedaży, przechowywania lub produkcji narkotyków. Właściciele budynków są bowiem informowani przez policję o powodach przeszukania obiektów.

Prochy były i są nielegalne

1 stycznia 2010 roku Czesi postanowili nie karać więzieniem osób, przy których policja znajdzie niewielkie ilości narkotyków. Rok temu nieco zmienili ten przepis - sygnalizując, że narkotyki nadal są w ich kraju nielegalne.

Liberalizacja przepisów dokonana w 2010 roku polegała na tym, że posiadanie przy sobie niewielkich ilości narkotyków traktowane było już nie jako przestępstwo, ale wykroczenie. Za posiadanie do 15 g marihuany, 1,5 g heroiny, 1 g kokainy, 2 g amfetaminy czy czterech tabletek ekstazy nie groziło więzienie, ale co najwyżej grzywna (do 15 tys. koron, czyli ok. 2,3 tys. zł).

Jednak w ubiegłym roku Czesi zmniejszyli limity posiadanych narkotyków podchodzących pod wykroczenie. Obecnie wykroczenie grozi za posiadanie 10 gramów suszu marihuany i 1,5 grama amfetaminy. Każda większa ilość to już przestępstwo. Za handel narkotykami grozi do 18 lat więzienia.

O liberalizacji czeskiego prawa świadczy również wprowadzenie na listę leków marihuany, która według specjalistów pomaga w leczeniu stwardnienia rozsianego, choroby Parkinsona a także, w niektórych przypadkach AIDS. Marihuana i leki zawierające ekstrakty z tego narkotyku są przepisywane przez lekarzy na elektronicznych receptach i dostępne w aptekach bez refundacji, a więc za pełną odpłatnością.


*Zamieszki przed siedzibą JSW: Policja znowu strzelała do związkowców WIDEO + ZDJĘCIA
*Psychopata z Zabrza więził kobietę w kanale. Opis tortur jest drastyczny. Czy zostanie skazany?
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Zwolnienia grupowe w Biedronce to fakt. Oto pracownicy do zwolnienia
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!