W strefie kultury, czyli na terenie po kopalni Katowice, gdzie znajduje się gmach NOSPR jest około 1000 bezpłatnych miejsc parkingowych. Tu zostawiać samochody odwiedzającym NOSPR, czy nowe Muzeum Śląskie polecają katowiccy urzędnicy. Na placu im. Wojciecha Kilara parkować nie wolno. Możliwy jest tu wjazd, ale tylko na chwilę.
Tymczasem we wtorek przez około godzinę, w czasie gdy w gmachu NOSPR odbywała się konferencja prasowa dotycząca obchodów 150-lecia Katowic, przed samym wejściem do NOSPR stała zaparkowana skoda superb należąca do katowickiego magistratu. Samochodem na konferencję został przywieziony prezydent Katowic - Marcin Krupa.
Wiola Niziołek Żadło, rzeczniczka prezydenta Krupy tłumaczy, że doszło do nieporozumienia. - Prezydent nie wiedział, że kierowca zostawi w tym miejscu samochód. Kierowca nie pomyślał, a prezydent nie zwrócił uwagi - tłumaczy. Zastrzega jednak, że to nie do końca było parkowanie, a postój, bo "kierowca cały czas siedział w samochodzie i czekał na prezydenta". Dodaje, że prezydent w wyjątkowych sytuacjach może podjechać pod wejście główne. Jest wśród nielicznych z takim prawem. - Oczywiście apelujemy, aby parkować w wyznaczonych do tego miejscach - dopowiada.
*Zamieszki przed siedzibą JSW: Policja znowu strzelała do związkowców WIDEO + ZDJĘCIA
*Psychopata z Zabrza więził kobietę w kanale. Opis tortur jest drastyczny. Czy zostanie skazany?
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Zwolnienia grupowe w Biedronce to fakt. Oto pracownicy do zwolnienia
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?