Kłobuck: Na pływalni jest brudno, bo OSiR nie był należycie kontrolowany [ZDJĘCIA]

Ratownicy i kasjer muszą sami sprzątać należący do kłobuckiego OSiR-u basen, bo sprzątaczka jest na zwolnieniu lekarskim. Burmistrz twierdzi, że nie może wszystkiego sam pilnować, a pracownicy OSiR-u potwierdzają - Ze sprzątaniem nie jest dobrze. Faktycznie w szatniach nie jest najczyściej, a co zostanie zaniesione do wody tego nikt nie wie.

Afera basenowa, jak już ją nazywają w Kłobucku, wybuchła na środowej sesji rady miasta, gdy na stan czystości gminnej pływalni zaczęła narzekać radna Barbara Błaszczykowska, która regularnie korzysta z obiektu. Jej zdaniem stan czystości pływalni jest fatalny.

Grzyb spowodowany słabą wentylacją w budynku?

- Po niedomytych podłogach chodzą dzieciaki bez klapek, a wiadomo czym to może grozić. Ja staram się synowi zawsze dawać klapki, ale nie pilnuję przecież tego, czy cały czas w nich chodzi. - mówi zatroskany rodzić, którego spotkaliśmy w piątek na pływalni.

Radna zauważa też, że w kabinach prysznicowych jest grzyb, a wentylacja jest niewydolna. Czym spowodowane są te zaniedbania? Okazuje się, że sprzątaczka, która zatrudniona jest na 3/4 etatu jest na długim zwolnieniu lekarskim. Funkcję sprzątających pełnią... ratownik i kasjer. To może wyjaśniać dlaczego radna uznała, że obiekt sprzątany jest niedokładnie. Burmistrz Kłobucka zauważa, że to nie on bezpośrednio nadzoruje basen i odsyła do dyrektora OSiR-u, który obecnie pełni pieczę nad pływalnią. Wcześniej funkcję tę pełnił kierownik. Stanowisko to jednak zostało zlikwidowane przez nowego burmistrza.

- Likwidacja tego stanowiska nie ma ze sprawą najmniejszego związku. Po prostu pracownicy, którzy mieli powierzone obowiązki nie wykonywali ich. Ewidentny jest tu brak nadzoru i brak konsekwencji w egzekwowaniu tych obowiązków. - zapewnia burmistrz Jerzy Zakrzewski.

Jednak i sami pracownicy OSiR-u przyznają, że nie wszystko było w ostatnim czasie w porządku. - Faktycznie z ekipą sprzątającą nie jest najlepiej i tu bym postawił kropkę. Co do wentylacji, to powiedzmy sobie szczerze, obiekt ma już swoje lata i na pewno nie będzie działał tak jak 17 lat temu - mówi chcący zachować anonimowość jeden z pracowników OSiR-u.
O sytuację na basenie pytamy też trenera lokalnego klubu pływackiego, który na co dzień korzysta z obiektu.

- Na około setkę dzieci, które mam pod swoją opieką nikt, jak do tej pory nie zgłosił się do mnie z takim problemem. Na pewno, gdyby dzieci chodziły z grzybem na stopach powiedziałyby o tym. Na niecce, za którą odpowiadam jest czysto. - zapewnia Michał Kalke, trener "Delfina" Kłobuck.

Swoje zdanie na temat czystości na basenie wyrazili też internauci, którzy komentowali sprawę na stronie klobuck.naszemiasto.pl. - Chodzę na basen regularnie od kilku lat, moje dzieci też, prywatnie jak i ze szkoły w ramach wf-u. Może aquapark to nie jest (zgodnie z obietnicami niedługo będzie) nigdy na nic jeszcze nie zachorowaliśmy i nic nie złapaliśmy. Poza tym basen jest regularnie badany przez sanepid i jeśli by coś rzeczywiście było zostałby czasowo zamknięty.

Dyrektor OSiR-u przechodzi do starostwa

Dyrektor OSiR-u, czyli poprzedni burmistrz, który podczas ostatniej sesji był na urlopie, zrezygnował z funkcji dyrektora ośrodka i został właśnie etatowym członkiem powiatu kłobuckiego. Burmistrz Kłobucka rowiązał z nim umowę za porozumieniem stron. Wkrótce rozpisany zostanie konkurs na to stanowisko. Obecnie OSiR pod swoje skrzydła wziął Jacek Krakowian, dyrektor kłobuckiej oświaty.

- Nie ukrywam, że trwają różnego rodzaju rozmowy na temat objęcia przez moją osobę, jeżeli znajdę takie uznanie u kierownictwa starostwa, aby przejść do pracy w starostwie. Nie ukrywam, że z pewnym żalem opuszczałbym to miejsce, z którym byłem związany od lat. - mówił jeszcze w styczniu dla internetowego serwisu Kanał Zielony, Krzysztof Nowak. Teraz gdybania te stały się faktem. Były dyrektor OSiR-u zajmie się w starostwie m.in. transportem publicznym.

Podczas sesji Rady Powiatu, na wniosek Starosty Kłobuckiego Henryka Kiepury, w głosowaniu tajnym Rada Powiatu uzupełniła skład Zarządu Powiatu. Do Starosty Kłobuckiego, Wicestarosty - Macieja Biernackiego i Nieetatowego Członka Zarządu - Józefa Boreckiego dołączyli, nowo wybrany Etatowy Członek Zarządu - Krzysztof Nowak, od wielu lat związany z lokalnymi samorządami, w przeszłości pełniący funkcje Starosty Kłobuckiego i Burmistrza Kłobucka oraz Nieetatowy Członek Zarządu Powiatu, Radny Tomasz Majchrowski - znany w naszym regionie lekarz.

Najprawdopodobniej Krzysztof Nowak od razu po przegranych wyborach zaczął szukać nowej posady w starostwie. - Na początku naszej współpracy pojawiły się sugestie ze strony Krzysztofa Nowaka, że będzie prawdopodobnie przechodził do starostwa. Później te rozmowy, z tego co mówił stanęły w miejscu i będzie się chciał z OSiR-em związać na dłużej. Oczywiście nie było to komfortowe ani dla niego, ani dla mnie, z tej chociażby przyczyny, że konkurowaliśmy ze sobą w wyborach, po których został moim pracownikiem. Stało się tak, jak się stało, problem sam się rozwiązał. Ja mam teraz możliwość zaplanowania sobie tak spraw związanych z OSiR-em, żeby prasa nie miała już takich tematów, chyba, że pozytywnych. - mówi Jerzy Zakrzewski, burmistrz Kłobucka.

*Waloryzacja rent i emerytur 2015 PODWYŻKA NIE DLA WSZYSTKICH JEDNAKOWA
*16-letni Wojtek z Piekar zmarł na lekcji WF. Szok w szkole ZDJĘCIA
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Koncert Linkin Park w Rybniku POZNAJ SZCZEGÓŁY + BILETY
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku