Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Amstaff pogryzł 14-latkę w Tychach. Trafiła do szpitala. Pies nie był szczepiony

Iwona Makarska
Pies rasy amstaff pogryzł 14-latkę w Tychach. Do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań domu wielorodzinnego przy ul. Katowickiej w Tychach. Dziewczynka ma głębokie rany. Trafiła do szpitala
Pies rasy amstaff pogryzł 14-latkę w Tychach. Do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań domu wielorodzinnego przy ul. Katowickiej w Tychach. Dziewczynka ma głębokie rany. Trafiła do szpitala ARC Dziennik Zachodni
Pies rasy amstaff pogryzł 14-latkę w Tychach. Do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań domu wielorodzinnego przy ul. Katowickiej w Tychach. Dziewczynka ma głębokie rany. Trafiła do szpitala.

Pies rasy amstaff dotkliwie pogryzł 14-latkę w Tychach

Do mieszkania natychmiast zostali wezwani ratownicy Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach. Dziewczynka była wieczorem w odwiedzinach u swojej koleżanki.

Była przytomna. Stwierdziliśmy głębokie, otwarte rany przedramienia. Udzieliliśmy nastolatce pierwszej pomocy, po czym przewieźliśmy na oddział ratunkowy Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach – Ligocie - wyjaśnia Jerzy Wiśniewski, rzecznik WPR w Katowicach.

Jak się okazało - pies nie był szczepiony.

Po zaopatrzeniu dziewczynka została zwolniona do domu, ale musi się udać do poradni chorób zakaźnych.

Więcej informacji wkrótce.

Z agresywnymi psami mamy do czynienia nie od dzisiaj. Oto sytuacja ze Świnoujścia
Nie powiodła się próba oddania psa do schroniska, który dwukrotnie pogryzł syna pani Patrycji. Pies to mieszanka amstaffa z owczarkiem niemieckim. Ma 8 miesięcy i - jak twierdzi właścicielka - brakuje mu silnej, męskiej ręki. Ona odpowiedniej opieki nie może psu zapewnić. Znalazła sposób, by móc chociaż przespać spokojnie noc - faszeruje czworonoga tabletkami uspokajającymi. Sama wie, że nie jest to dobre rozwiązanie, prosiła już schronisko o pomoc, ale zwierzaka nie zgodziło się przyjąć, bo, jak mówią przedstawiciele schroniska, pies agresywny nie jest. Kobieta w rozwiązanie problemu zaangażowała policję, ale decyzję co dalej z niebezpiecznym amstaffem ma dopiero podjąć urząd miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Amstaff pogryzł 14-latkę w Tychach. Trafiła do szpitala. Pies nie był szczepiony - Plus Dziennik Zachodni