Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słaba płeć to nie kobiety. Mają więcej energii i żyją dłużej od mężczyzn

Agata Pustułka
Zdecydowana większość stulatków w Polsce to kobiety. Polki żyją o około 8 lat dłużej od mężczyzn
Zdecydowana większość stulatków w Polsce to kobiety. Polki żyją o około 8 lat dłużej od mężczyzn Lucyna Nenow
Długowieczność kobiety mają zapisaną w genach. To dlatego żyją dłużej od mężczyzn. A wszystko dlatego, że to one rodzą dzieci. Poza tym zachowują się mnie ryzykownie od panów.

Ciężka praca, miłe usposobienie, dobre słowo dla każdego oraz codzienna prasówka - taką receptę na długowieczność przedstawiła w zeszłym roku, operowana na zaćmę 101-letnia pani Helena z Katowic, pacjentka Uniwersyteckiego Centrum Okulistyki i Onkologii. Nie tylko ona jest przykładem, że nie można już o kobietach mówić "słaba płeć".

Dowodów dostarcza nauka i oczywiście statystyka. Przeciętna Polka żyje 81 lat, a więc dłużej od statystycznego Polaka o ponad osiem (mężczyźni żyją niespełna 73 lata). W województwie śląskim średnia jest niższa od krajowej - 80 do 71,97. Jak wynika z raportu "Społeczne nierówności w zdrowiu w Polsce" World Health Organization 2012, długość życia w zdrowiu polskiego mężczyzny w wieku 25 lat jest o trzy lata krótsza niż średnia w 15 najbogatszych państwach UE. Natomiast w przypadku kobiet różnica ta praktycznie nie występuje. "Płeć to bardzo ważny czynnik różnicujący poziom zagrożenia życia Polaków - umieralność mężczyzn jest znacznie wyższa niż kobiet i największa różnica występuje w młodym wieku, tzn. w przedziale 25-44 lata" - czytamy w raporcie.

Czy jednak kobiety mają powód, by się cieszyć, że z tej rywalizacji wychodzą zwycięsko? - W 2050 r. w Polsce będzie ponad 30 proc. osób po 65. roku życia. W większości kobiet. A małych dziewczynek zaledwie 10 proc. Jeśli nie wdrożymy wielkich systemowych programów demograficznych, to przestaniemy istnieć jako naród w ciągu najbliższego stulecia - twierdzi geriatra prof. Jan Szewieczek z Górnośląskiego Centrum Medycznego w Katowicach.

Kobietom sprzyjają geny. Oboje rodzice przekazują dzieciom DNA, ale tylko kobiety przekazują dodatkowo tzw. DNA mitochondrialne. Właśnie to DNA produkuje związki chemiczne odpowiedzialne za energię komórkową. Tego "napędu" kobiety mają więcej od mężczyzn. Jak widać, natura wie, co robi. Kobiety rodzą dzieci, co jest dla organizmu wielkim wysiłkiem. Muszą mu sprostać i w nagrodę dłużej pożyją...
- Tarczą dla kobiet są też estrogeny, czyli hormony żeńskie. To one m.in. powodują, że panie mają niższy poziom cholesterolu, działając przeciwmiażdżycowo do okresu menopauzy - mówi prof. Andrzej Witek, kierownik Katedry i Kliniki Ginekologii i Położnictwa Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Jak dodaje prof. Witek, do czynników sprzyjających długowieczności kobiet należy niższy niż u mężczyzn poziom żelaza, co powoduje, że organizm ma lepsze mechanizmy naprawcze, rzadziej poddaje się infekcjom, słowem jest bardziej odporny. Także na nowotwory.

- Poza tym panie są bardziej odpowiedzialne za swoje zdrowie i mają większą czujność onkologiczną. Mężczyźni unikają lekarzy, albo idą do nich w ostateczności, co też ma ogromny wpływ na długość życia - wyjaśnia prof. Witek.

Nie ulega wątpliwości, że na nadumieralność mężczyzn wpływa ich styl życia. Tzw. współczynnik zewnętrznych przyczyn śmierci (wypadki) u mężczyzn jest ponad sześciokrotnie wyższy niż u kobiet, a na wsiach nawet ponad ośmiokrotnie.

Co będzie dalej? Cóż, kobiet będzie coraz więcej i więcej. To przybliży nasz świat do filmowej fantazji Juliusza Machulskiego z "Seksmisji". Zamrożone w ciekłym azocie nasienie może przetrwać lata i praktycznie do zapłodnienia panowie nie są już dziś potrzebni.

Prognoza demograficzna GUS mówi o liczbie 14,6 tys. stulatków w 2035 r. - W rzeczywistości oczekiwać należy jeszcze większej liczby - wyjaśnia dr Piotr Szukalski, socjolog z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Łódzkiego, który porównał polskie i europejskie statystyki.

Niestety, proces starzenia się jest nieodwracalny. Przynajmniej na razie.

Piją, palą i chorują...

Mężczyźni mogliby żyć dłużej, gdyby mniej palili, mniej pili alkoholu i prowadzili mniej ryzykowny styl życia.

Najwięcej mężczyzn pali w województwach podlaskim, śląskim, zachodniopomorskim, bo aż od 46 do 48 proc. W naszym województwie pali 25 proc. kobiet.
Z rocznych sprawozdań Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych wynika, że w ostatnich kilkunastu latach spożycie 100-procentowego alkoholu na jednego mieszkańca w Polsce wzrosło o 2,69 litra z 6,52 w 1993 roku. Mężczyźni piją średnio 4,5 razy więcej alkoholu niż kobiety.

Największe spożycie alkoholu odnotowuje się wśród mężczyzn w grupie 30-49 lat, z wykształceniem zasadniczym zawodowym, bezrobotnych, pracowników niewykwalifikowanych, żyjących w miastach od 50 do 500 tysięcy mieszkańców. Natomiast wśród kobiet w grupie wiekowej 18-39 lat, wykształconych singielek.

Choroby układu krążenia są odpowiedzialne za 29,8 proc. zgonów osób w wieku 45-64 lata, w większym stopniu u mężczyzn (31,9 proc.) niż u kobiet (24,8 proc.).

Współczynnik umieralności mężczyzn jest 3,4 razy wyższy niż kobiet.

Jaka jest Twoja recepta na długie życie? Porozmawiaj z autorką


*Waloryzacja rent i emerytur 2015 PODWYŻKA NIE DLA WSZYSTKICH JEDNAKOWA
*16-letni Wojtek z Piekar zmarł na lekcji WF. Szok w szkole ZDJĘCIA
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Koncert Linkin Park w Rybniku POZNAJ SZCZEGÓŁY + BILETY
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Słaba płeć to nie kobiety. Mają więcej energii i żyją dłużej od mężczyzn - Dziennik Zachodni