Autobusy zatankują w centrum Bielska-Białej!

Jeśli myślisz, że w Bielsku-Białej nie ma miejsca na jeszcze jedną stację benzynową, to jesteś w błędzie. Do otwarcia kolejnej przymierza się bielskie Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej.

- Stacji benzynowych i hipermarketów w mieście jest pod dostatkiem - komentują niektórzy bielszczanie.

To ma być dodatkowe źródło dochodu

Chcemy uruchomić działalność gospodarczą w postaci stacji paliw, która powinna przynieść nam jakieś dodatkowe dochody. Zresztą taka firma przewozowa, jaką jest PKS, potrzebuje mieć własną stację paliw jak najbliżej dworca, bo dzięki temu moglibyśmy obniżyć koszty funkcjonowania - mówi Marek Małacha, prezes bielskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej.

Obecnie autobusy PKS tankują w bazie przy ul. Legionów. Codziennie muszą pokonywać trasę 8 km, żeby dostać się z dworca do bazy. Straty finansowe dla firmy są niemałe. Jak wylicza prezes PKS, autobusy robią co najmniej 250 tys. km rocznie, żeby dojechać z dworca i zatankować w bazie. A każdy kilometr kosztuje ponad złotówkę. Do tego autobusy zanieczyszczają powietrze i sprawiają, iż tworzą się spore korki w centrum miasta. Uruchomienie stacji na dolnej płycie dworca, przy ul. Warszawskiej, na wjeździe do miasta, znacznie ułatwiłoby kierowcom życie.

- Jesteśmy w trakcie uzyskiwania wszystkich decyzji i pozwoleń. Mam nadzieję, że w tym roku uda nam się skompletować całą dokumentację, z pozwoleniem na budowę włącznie, i wtedy będziemy starali się szybko zbudować stację - podkreśla prezes Małacha.

Czy kolejna stacja jest w mieście potrzebna?

W Bielsku-Białej działa ponad 30 stacji benzynowych. Czy kolejna jest potrzebna? To zasadne pytanie zważywszy na fakt, że przecież przy ul. Warszawskiej, po przeciwnej stronie, jest stacja BP, a niedawno została zamknięta stacja Orlenu, znajdująca się u zbiegu ul. Warszawskiej i Trakcyjnej. Prezes Małacha uważa, że budowa stacji na dolnej płycie ma sens.
- Na zachodzie Europy, ale w Polsce już także, stacje benzynowe budowane są na rogatkach miast po jednej i po drugiej stronie. W Bielsku-Białej jadąc w kierunku Katowic jest stacja BP, więc po drugiej stronie drogi powinna być kolejna. Jadąc na Szczyrk jest dopiero stacja Statoil na skrzyżowaniu ulic Partyzantów i Michałowi-cza - tłumaczy prezes PKS. Zaznacza, że jeśli uruchomią stację, to raczej pod swoim szyldem, choć nie wyklucza, że może być ona pod patronatem jakiejś sieci paliwowej.

- Jeszcze nie wiemy, ile uda się nam zarobić na stacji. I tak na tym skorzystamy - podkreśla prezes Małacha. Dodając, że szukają różnych dodatkowych źródeł zarobkowania, m.in. prowadzą biuro usług turystycznych, mają serwis i stację diagnostyczną, wydzierżawiają również pomieszczenia.

*Waloryzacja rent i emerytur 2015 PODWYŻKA NIE DLA WSZYSTKICH JEDNAKOWA
*16-letni Wojtek z Piekar zmarł na lekcji WF. Szok w szkole ZDJĘCIA
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Koncert Linkin Park w Rybniku POZNAJ SZCZEGÓŁY + BILETY
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku