Arkadiusz Czech: każda z gmin porozumienia Biały Śląsk ma jakiś potencjał

To prawda, że porozumienie "Biały Śląsk" powstało, bo gminy z północno-zachodniej części województwa nie miały siły przebicia i są samorządami na uboczu?
Sam miałem takie wrażenie, szczególnie, jeśli chodzi o gminy powiatu lublinieckiego. Chcemy się z nimi integrować, a pierwsze skutki naszej współpracy już widać. Mam tu na myśli konsultowaną w zeszłym roku strategię rozwoju systemu transportu. Wprowadzono tam m.in. ważny dla nas zapis o kolei aglomeracyjnej Katowice- Lubliniec.

Ale czy Tarnowskie Góry lub Bytom mogą mieć wspólne interesy z tak małymi i położonymi daleko gminami jak Ciasna czy Pawonków w powiecie lublinieckim?
Pozwolę sobie odpowiedzieć przysłowiem: Zajączek nie potrafi pływać, ale świetnie biega. Każda z gmin porozumienia ma jakiś potencjał. Już przeprowadziliśmy dużo niezobowiązujących - jak na razie - rozmów. Jednak żeby dokładnie odpowiedzieć na to pytanie, trzeba poczekać, aż opracujemy strategię działania na najbliższe lata. Wkrótce rozpoczniemy pracę nad takim dokumentem.

Nie wydaje się rozsądniejsze "trzymanie" z większymi ośrodkami, które leżą bliżej Tarnowskich Gór? Jak Bytom, Piekary Śląskie...
Jestem innego zdania. Dziś "Biały Śląsk" prawie w całości pokrywa się z terenami podregionu bytomskiego. Jeśli zatem więcej samorządów z podregionu ma tę samą strategię, łatwiej nam będzie "przebić się" na szczeblu subregionu centralnego. Tam decyzję są podejmowane poprzez głosowania.

Rozmawiał Tomasz Klyta

*Waloryzacja rent i emerytur 2015 PODWYŻKA NIE DLA WSZYSTKICH JEDNAKOWA
*16-letni Wojtek z Piekar zmarł na lekcji WF. Szok w szkole ZDJĘCIA
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Tak! To działa. Właśnie zielony jęczmień stosują gwiazdy TV
*Koncert Linkin Park w Rybniku POZNAJ SZCZEGÓŁY + BILETY
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku