Swoich bliskich uspokajały nimi dziewczyny z zespołu "Tess". Osiemnaście nastolatek z działającego przy Tarnogórskich Centrum Kultury wraz dwójką opiekunów w ubiegły piątek wyjechało do Tokio, by wziąć udział w międzynarodowym festiwalu tańca, jaki odbywał się w dzielnicy Edogawa. Jak wyjaśnia Alicja Jaworska, wicedyrektor TCK, dziewczyny miały zatańczyć m.in. w tamtejszym Disneylandzie. Wszystko wskazuje na to, że mimo katastroficznych doniesień płynących z Japonii młode tancerki nie zmieniły swych planów.
- W piątek popołudniu zostaliśmy powiadomieni, że festiwal trwa. Ogląda go tylko mniej widzów, bo trzęsienie ziemi utrudniło dojazd wielu osobom - powiedziała nam Alicja Jaworska.
Uspokajające wieści przekazał nam też dyrektor TCK, Mirosław Błaszczak (to właśnie on jest jednym z dwójki opiekunów grupy). W wysłanym nam sms-ie dyrektor Błaszczak zapewnia, że nikomu z grupy nic złego się nie stało i obecnie wszyscy przebywają u japońskich rodzin, które od początku pobytu w tym kraju zapewniały im gościnę.
- Do Polski chcemy wrócić zgodnie z planem czyli w poniedziałek - pisze Mirosław Błaszczak.
Jak zapowiadają przedstawiciele Tarnogórskiego Centrum Kultury w sobotę do godziny 16 informacje o bieżącej sytuacji zespołu przekazywane będą przez osobę pełniącą dyżur w recepcji ośrodka (ul. ul. Sobieskiego 7). Pod numerem +48 22 523 94 51 działa specjalna kryzysowa infolinia, którą uruchomiło Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?