Anna Wietrzyk rzecznik prasowy Śląskiego Kuratorium Oświaty przyznaje, że po kontroli modlitwa w golasowickiej szkole nie została zabroniona. - Dzieci będą mogły modlić się nadal, ale przed dzwonkiem na lekcje - wyjaśnia. W praktyce oznacza to, że modlitwa nie będzie mogła być odmawiana tak jak dotychczas, czyli przed rozpoczęciem lekcji, tylko koniecznie przed dzwonkiem, nie w trakcie zajęć, przed lub po.
Jak dodaje Wietrzyk odmawianie modlitwy przez dzieci musi być ich wspólną wolą, a nie "środkiem wychowawczym", bo tak podczas kontroli kuratorium grono pedagogiczne tutejszej szkoły miało tłumaczyć kwestię modlitwy.
Bożena Struzik dyrektor Szkoły Podstawowej w Golasowicach im. Kornela Makuszyńskiego mówi, że trwająca od ćwierć wieku tradycja modlitwy będzie kontynuowana. Jak teraz kwestie organizacji odmawiania modlitwy przed rozpoczęciem lekcji rozwiąże szkoła? W tej sprawie dziś spotyka się grono rodziców, mają ustalić kiedy dzieci będą się modlić. O szczegółach ustaleń dowiemy się jednak dopiero za klika dni.
Śląskie kuratorium po kontroli wystosowało zalecenia również wobec dyrektora szkoły. Zalecenia dotyczą wychowawcy klasy IV a do której uczęszczał syn rodzica, który radiu "Zet" zgłosił problem modlitwy w szkole.
Przypominamy: Od 9 marca dziecko uczęszcza już do szkoły w innej gminie. Przeniesienie chłopca było decyzją jego rodziców i odbyło się przy pomocy kuratora oświaty. W klasie do której uczęszczał chłopiec miało dochodzić do przemocy. Sytuacja była na tyle poważna, że 2 marca na zebraniu rodziców klasy IV a, obecna była policja.
Czy więc kwestia przeniesienia chłopca rozwiązało problem przemocy w klasie? Anna Wietrzyk podkreśla, że to nie dziecko było problemem - Problem był w szkole, skoro nie potrafiła sobie poradzić z dzieckiem - mówi stanowczo Wietrzyk. W związku z tym kuratorium zaleciło dyrektor szkoły zwrócić szczególną uwagę na wychowawczynię klasy IV a. - Chodzi o sposób odnoszenia i zachowania wobec uczniów. Nauczyciel do dzieci musi się zwracać z należytym szacunkiem - tłumaczy Wietrzyk.
Kwestię porażki szkoły, jej dyrektor komentować nie chce. Jak mówi cały czas prowadzone jest postępowanie i należy poczekać na jego wynik. Karolina Błaszczyk, rzecznik pszczyńskiej policji mówi jednak, że policjanci z pawłowickiego komisariatu ( pod który należą Golasowice) zakończyli już postępowanie w sprawie przemocy w klasie IVa. - Po ukończeniu postępowania, nie ujawniono żadnych przesłanek, które mogłyby poświadczyć, że w klasie dochodziło do przemocy- mówi Błaszczyk.
Cała sprawa się jednak jeszcze nie kończy. Na początku kwietnia poznamy wyniki przeprowadzonej przez kuratorium w szkole ewaluacji. Czyli doraźnego przyjrzenia się problemowi. Kuratorium przeprowadziło wśród dzieci i rodziców szkoły ankiety. Jej wyniki mają zdecydować czy w szkole będzie trzeba wprowadzić jeszcze jakieś zmiany.
*Najlepsze życzenia Wielkanocne POWAŻNE, RELIGIJNE, ZABAWNE, SMS
*Szok! Wzięła 500 zł chwilówki, teraz musi spłacić aż 181 tysięcy!
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Rewelacyjna dieta na wiosnę, która działa
*Wybory prezydenckie 2015: Oto kandydaci na prezydenta RP[a]
*[a]http://www.slaskplus.pl/
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?