Nie wyobrażamy sobie Wielkanocy bez jajek. To fakt. I chociaż jemy je codziennie, nie wiemy nawet co kryje się pod tą twardą skorupką. W komedii romantycznej "Uciekająca panna młoda" Julia Roberts zastanawiając się w jakiej formie jajka lubi najbardziej przygotowuje je: po benedyktyńsku, w koszulce, w formie jajecznicy, na miękko, na twardo, z bekonem, jako kogel mogel. Sposobów co zrobić z jajkami jest bez liku. Jednak nie każdy wie, że ich smak czy wygląd uzależniony jest od chowu i gatunku producenta, czyli kur.
Zobacz też:
- Chów kur może być klatkowy, ściółkowy, wybiegowy i ekologiczny. W tych trzech pierwszych przypadkach ptaki karmione są głównie paszą. Badania pokazują, że najbardziej bezpieczne dla konsumentów są jajka z chowu klatkowego. Wtedy hodowca ma pełną kontrolę nad tym co dana kura je - tłumaczy dr hab. Grzegorz Leśnierowski z katedry zarządzania jakością żywności z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Jak zauważa specjalista kury z takiego chowu znoszą średnio 330 jaj rocznie.
Ciasta na Wielkanoc PRZEPISY: Mazurek, makowiec, babka, sernik, pascha. Co upiec na Wielkanoc?
- Najmniej bezpieczne są jajka z gospodarstw wiejskich, gdzie kury wolno się pasą i jedzą wszystko co im wpadnie w dziób. Od ropy z traktora po swoje odchody. A takie substancje są przenoszone do jaj. Dlatego też niektórzy hodowcy dodają sztuczny barwnik do pasz, by żółtka ich jajek były bardziej pomarańczowe - tłumaczy G. Leśnierowski. Jak mówią sami hodowcy, sprzedawcy jajek ekologicznych często oszukują swoich konsumentów.
- By jajko było naprawdę eko, kura powinna być chroniona od różnych substancji i jeść tylko świeże rzeczy - komentuje Sławomir Piątkowski, hodowca ze Stęszewa. Dlatego jeśli chcemy mieć jajka od kurki chowanej ekologicznie lub z wolnego wybiegu to najlepiej mieć swoje zaufane źródła. Takie też ma Maria Pietrzak, która do wielkanocnych wypieków i dań wykorzystuje jajka z oznaczeniami 0 (ekologiczne) i 1 (z wolnego wybiegu) lub z wiejskiego gospodarstwa.
POLECAMY:
- Moim zdaniem czuć różnicę pomiędzy tymi jajkami. Mają inny kolor i inny smak. A na to wpływa też karma, którą jedzą. A takie z wolnego wybiegu są lepiej karmione, jest lepsza higiena ich chowu. Mam pewność, że takie kury nie są karmione antybiotykami i resztkami po swoich ziomkach - mówi Maria Pietrzak, blogerka kulinarna.
Na straganach zobaczyć można jajka różnej maści i wielkości. Na polskim rynku kupimy nie tylko te kurze, ale także przepiórcze, kacze, a nawet strusie!
- Kolor jajek zależy też od rasy kur. Jajka od Zielononóżek i rasy Leghorn są białe. Natomiast od Nioski-Rossa bardziej pomarańczowe. Te najczęściej kupują gospodynie do świątecznych wypieków. Białe jajka są delikatniejsze w smaku - mówi pan Robert, sprzedawca z Rynku Jeżyckiego.
Chociaż lekarze i dietetycy uważają, że przeciętnie powinniśmy jeść maksymalnie dwa jajka dziennie, w Wielkanoc można sobie pofolgować zdaniem Grzegorza Leśnierowskiego. - Przepiórcze jajka mają mniej cholesterolu niż pochodzące od kur, dlatego jeśli ktoś chce w Wielkanoc jeść zdrowo może kurze zastąpić takimi- tłumaczy.
Ważną kwestią jest również data ważności takiego jajka. Najlepsze są te świeże, ale zazwyczaj termin ich przydatności to około miesiąc. By sprawdzić czy jajko jest świeże powinniśmy je zanurzyć w wodzie. Jeśli wypłynie- nie nadaje się na Wielkanocny stół.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?