- Badania wykazały, że w ostatnim czasie przeszedłem jednocześnie dwie infekcje wirusowe, które bardzo mocno osłabiły mój organizm oraz mogły wywołać dolegliwości, pojawiające się od 24 lutego - wyjaśnia zawodnik AZS AWF Katowice. - Osłabienie to może trwać jeszcze przez dłuższy czas, nawet kilka miesięcy. Jednak dla pewności w najbliższym czasie czekają mnie kolejne badania, aby całkowicie wykluczyć inne przyczyny.
Przypomnijmy, że Sikora ze względu na stan zdrowia nie wziął udziału w mistrzostwach świata w Chanty-Mansijsku. Wprawdzie poleciał do Rosji, ale przed startami zdecydował się na powrót, żeby przeprowadzić badania. Wcześniej, na koniec przygotowań do MŚ w niemieckim Langdorfie wodzisławianin był bliski zasłabnięcia, właśnie wspomnianego 24 lutego.
Kibice biathlonu zastanawiają się, czy 37-letni zawodnik nadal będzie brał udział w zawodach.
- Nie chciałbym po tak nieudanym sezonie kończyć kariery - mówi Sikora, dając do zrozumienia, że ma ochotę jeszcze wrócić na trasy.
Wiadomo, że nie nastąpi to w tym sezonie, ze względu na konieczność odpoczynku. Zresztą z występu w najbliższych zawodach Pucharu Świata, w Holmenkollen zrezygnowała cała nasza kadra, wybierając mistrzostwa Polski w Jakuszycach, które rozpoczynają się 21 marca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?