- Dostałam 200-złotowy mandat na tej ulicy - mówi jedna z naszych Czytelniczek. - Dlaczego nie można tam jeździć pięćdziesiątką? Wcześniej był tam próg zwalniający, ale go zlikwidowano. Zdaniem wielu kierowców, on spełniał swoją funkcję, wszyscy zwalniali. A teraz nikt nie przestrzega zakazu.
Jak się okazuje z bublami drogowymi można walczyć i odnosić sukcesy. Przykładem jest stowarzyszenie "Lokalni" z Częstochowy, które co pół roku spotyka się z policją i zarządcą częstochowskich dróg, żeby podyskutować o źle oznakowanych ulicach. - Często mam przy sobie aparat i robię zdjęcia znaków, które nie powinny być w danych miejscach - mówi Marek Latoszek ze stowarzyszenia, kierownik ośrodka szkoleniowego przy MPK w Częstochowie. - Myślę, że 60 - 70 proc. dziwnych znaków, z których śmiali się kierowcy zostało poprawionych po naszych interwencjach - cieszy się.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?