Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Futsal: Rekord Bielsko-Biała - Clearex Chorzów 2:2 [ZDJĘCIA]

KLM
Rekord Bielsko-Biała - Clearex Chorzóe
Rekord Bielsko-Biała - Clearex Chorzóe Łukasz Klimaniec
BTS Rekord zremisował w Bielsku-Białej w niedzielny wieczór z Clearexem Chorzów 2:2. Chorzowianie gola na wagę punktu zdobyli na… 6 sekund przed końcem gry.

Kibice futsalu zobaczyli w Bielsku-Białej zacięte spotkanie, w którym na pierwszy plan wysunęła się świetna defensywna gra obu ekip. To w dużej mierze ten element zdecydował, że nie padło zbyt wiele goli, pierwszy raz w historii potyczek obu tych zespołów spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

Rekord objął prowadzenie w 7 minucie meczu po silnym strzale Popławskiego. Piłkarz Rekordu odbierał gratulacje od trenera i kolegów, by 60 sekund później przepraszać ich za swój błąd. Popławski w niegroźnej sytuacji zamiast pozwolić piłce wyjść poza boisko zagrał ją nieoczekiwanie spod linii końcowej do bramkarza Brzenka. Sęk w tym, że tam czekał już Golly, który umieścił piłkę w siatce obok zaskoczonego golkipera Rekordu.

Po przerwie Rekord nacierał (piłka trafiała w słupek, a później w poprzeczkę bramki Clearexu), choć Clearex też miał dwie świetne okazje do objęcia prowadzenia. W każdej z nich obronną ręką wychodził Brzenk. Dopiero sprytnie rozegrany rzut rożny w 37 min zakończony golem Franza dał prowadzenie Rekordowi. Gdy wydawało się, że gospodarze sięgną po całą pulę, na sześć sekund przed końcem, Rabczak dołożył nogę i zmieniając tor lotu piłki skierował ją nad bramkarzem Rekordu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!