- Policjanci zabrzańskiego Wydziału Kryminalnego prowadzili czynności związane z podejrzeniem handlu dzieckiem - informuje asp. szt. Marek Wypych, rzecznik zabrzańskiej policji. - Z informacji przekazanej przez jedną z mieszkanek naszego miasta wynikało, że za pośrednictwem pewnej strony internetowej nawiązała kontakt z osobą, która prawdopodobnie zajmuje się procederem nielegalnej adopcji dzieci - relacjonuje Wypych.
Policjanci szybko ustalili, kto ukrywa się pod internetowym nickiem i gdzie ta osoba aktualnie mieszka. Jak się okazało, równolegle czynności w podobnej sprawie prowadzili lubelscy policjanci. Dlaczego?
- Ponieważ poszukiwana przez nas osoba jest mieszkanką Lublina i tam właśnie odbywał się przestępczy proceder - zaznacza Marek Wypych.
38-letnia Polka z Lublina usiłowała sprzedać swoje dziecko dwóm Dunkom. Wcześniej usiłowała handlować swoim nowonarodzonym dzieckiem przez internet. Wtedy właśnie na 38-latkę w sieci natrafiła zabrzanka.
Z informacji lubelskiej policji wynika, że zamieszane w przestępstwo Dunki mają 22 i 23 lata. Chciały kupić od Polki dziecko i wywieźć je nielegalnie poza granice naszego kraju.
Jedna z Dunek zgłosiła się do pielęgniarki środowiskowej w Lublinie, aby ta zbadała jej rzekomo urodzone w domu dziecko. Pielęgniarka, która przyszła do mieszkania kobiet, nie uwierzyła w tę historię. O swoich obawach powiadomiła przełożona, a ta - policję.
Wszystkie trzy kobiety: Dunki w wieku 22 i 23 lat oraz 38-letnia lublinianka, zostały już zatrzymane. Sąd Rejonowy w Lublinie wydał nakaz ich tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Za handel dzieckiem grozi im do 15 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?