Michał Strzelecki, absolwent dziennikarstwa na Uniwersytecie Jagiellońskim, przygodę z piłką nożną rozpoczął w wieku 6 lat. Przez 10 lat, w latach 1945 –1955, grał w Borucie Zgierz.
Później, już jako dziennikarz futbol opisywał z wielką pasją.
Był na sześciu igrzyskach olimpijskich, dwóch piłkarskich mistrzostwach świata. Na własne oczy widział, jako jeden z nielicznych Polaków, genialne zagranie Pelego, cieszył się z trzeciego miejsca wywalczonego przez nasze Orły na mundialu w Niemczech.
Ile oglądał meczów ŁKS i Widzewa, jemu samemu trudno zliczyć. Oklaskiwał piłkarza Leszka Jezierskiego, gdy z ŁKS zdobywał tytuł mistrza Polski i trenera Leszka Jezierskiego, gdy z Widzewem awansował do ekstraklasy.
W trakcie długiej kariery zawodowej wychował wielu dziennikarzy, którzy cały czas cenili go za ogromną fachowość, wiedzę, zaangażowanie. Nigdy nie odmawiał pomocy.
Cześć Jego Pamięci!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"