Kandydat na prezydenta Paweł Kukiz zaśpiewa w Rybniku i jest zgrzyt

8 maja, w ramach rybnickich Juwenaliów, gwiazdą koncertu będzie zespół Kukiz i Piersi. Koncert plenerowy odbędzie się na dwa dni przed wyborami prezydenckimi w Polsce. A jak wiadomo, Paweł Kukiz o ten urząd się ubiega. Czy studenci nie obawiają się, że kandydat wykorzysta koncert na kampanię wyborczą? Sprawa już budzi w Rybniku spore kontrowersje. Zwłaszcza że imprezę dofinansowuje miasto (22 tysiące złotych), a Rybnikiem rządzi Piotr Kuczera z... Platformy Obywatelskiej.

Ale prezydent, na razie, podchodzi do sprawy zdroworozsądkowo:
- Juwenalia są świętem studentów. Trudno, żeby prezydent wybierał studentom gwiazdę, która zrobi dla nich koncert. Gospodarzem imprezy są studenci, na czas Juwenaliów dostają klucze do miasta - mówi Kuczera, ale zastrzega: - Pozostaje mi mieć nadzieję, że artyści, którzy wystąpią podczas Juwenaliów, we właściwy sposób wykorzystają scenę i zebrane audytorium - dodaje. Opozycyjne w mieście Prawo i Sprawiedliwość uważa, że sprawa i tak budzi niesmak, bo trudno będzie podczas koncertu nie myśleć o wyborach. - Może więc warto pomyśleć o zmianie gwiazdy i postawić na promowanie jakiegoś zespołu z Rybnika? Przecież nie od dziś wiadomo, że Kukiz chciał kandydować na prezydenta. Trudno powiedzieć, czy to przypadek - wyjaśnia Łukasz Dwornik, radny PiS. Choć oficjalnie żacy przygotowujący koncert robią dobrą minę do złej gry i deklarują, że do żadnej agitacji wyborczej nie dojdzie, to patrząc na ich kwaśne miny można sądzić, że i oni pewne obawy mają. - O żadnej agitacji wyborczej nie może być mowy. Mamy to zapisane w umowie. Poza tym do miasta zapraszamy Pawła Kukiza, artystę wraz z zespołem, a nie kandydata na prezydenta - mówi Dawid Pastor z samorządu studenckiego Uniwersytetu Ekonomicznego.

Ryzyko jednak jest, bowiem Paweł Kukiz do najbardziej powściągliwych artystów nie należy. Jego muzyki nie gra na swojej antenie m.in. Polskie Radio, bo szefostwo stacji doszło do wniosku, że to też może mieć znamiona agitacji wyborczej.

Na zerwanie umowy z muzykiem zdecydowała się nawet firma, która miała wydać jedną z kolejnych jego płyt. Ale w Rybniku impreza zabukowana, scena stoi, a tanich artystów, wolnych w tym terminie, brak... - Umowę z zespołem podpisaliśmy w październiku ubiegłego roku, a dopiero potem Paweł Kukiz ogłosił swój start w wyborach. Zespół rozumie nasze obawy i niejako sam wyszedł z propozycją takiej umowy, zawierającej punkty o braku agitacji wyborczej - mówi Dawid Pastor. Kukiz więc baloników, wizytówek i ulotek nie rozda. Co będzie krzyczał ze sceny, to już całkiem inna sprawa.

*Koszmarny wypadek w Bytomiu na autostradzie A1. Mężczyzna jechał pod prąd [ZDJĘCIA]
*Egzamin gimnazjalny 2015: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*Potężny wstrząs w kopalni odczuwalny na Śląsku i Zagłębiu: Akcja ratunkowa trwa
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku