Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sosnowiec: Protestują pracownicy oświaty

Magdalena Nowacka
Pracownicy sosnowieckiej oświaty chcą wyższych płac
Pracownicy sosnowieckiej oświaty chcą wyższych płac Magdalena Nowacka
Sosnowieckie sprzątaczki i kucharki oraz pracownicy administracji i obsługi w szkołach mają dość głodowych pensji. Zwłaszcza, że w Sosnowcu wypłaty naliczane są łącznie z dodatkiem stażowym, a inaczej jest np. w Dąbrowie Górniczej. Dlatego postanowiły interweniować w obronie swoich racji w Urzędzie Miejskim. Poparli je radni, dzięki czemu do końca maja br. mają zostać opracowane nowe zasady wynagrodzeń.

W 2011 roku w budżecie sosnowieckiej oświaty na wzrost wynagrodzeń pracowników administracyjno - obsługowych (4 proc. od 1 stycznia 2011 roku) przygotowano ponad 1 mln 596 tys. zł wraz z pochodnymi od wynagrodzeń. Przeciętny wzrost wynagrodzenia na jeden etat wynosić będzie 69 zł brutto.

- To za mało - twierdzą pracownicy oświaty. I podkreślają, że kuriozalne jest to, że osoby, które przychodzą teraz do pracy, dostają wyższą pensję niż oni. A skąd te różnice?

- To braki budżetowe i braki reform - stwierdził Arkadiusz Chęciński, przewodniczący Rady Miejskiej w Sosnowcu. - Subwencję, którą dostajemy liczy się od ilości dzieci. Tych jest coraz mniej, tak więc subwencja jest mniejsza, a miasto musi dokładać więcej. Trzeba tę sprawę rozwiązać, może pomyśleć o połączeniach - dodał.

Nieoficjalnie mówi się, że różnice wynikają stąd, iż część miast jest bogatszych, a w części jest mniej osób w tej grupie pracowniczej (m.in. właśnie z powodu likwidacji czy połączeń placówek). Stąd mogą sobie pozwolić na rozdzielenie podstawy wynagrodzenia i dodatków.

- Jakie to ma znaczenie - pytała radnych i władze miasta Elżbieta Gałecka, należąca do tej grupy zawodowej. - Ilość dzieci nie przekłada się na ilość metrów kwadratowych, które i tak musimy posprzątać - mówiła. Popierają ją koleżanki, podkreślając, że zakres ich obowiązków jest naprawdę duży. - Robimy dodatkowo za dozorców a niektóre z nas nawet grabią liście. Z takimi pensjami nie wyżyjemy na emeryturze - mówiły zbulwersowane panie.

Radni w większości je poparli. - Uważam, że jest to dla tej grupy krzywdzące i trzeba to zmienić - mówi radny Aleksander Kalański. - Chociaż te 4 proc. z pewnością nikogo nie zadowolą, to jest pierwszy krok - dodał. Arkadiusz Chęciński podkreślił jednak, że 4 proc. wynikają z ogólnie przyjętych zasad minimalnej pensji i tak naprawdę wiele nie zmieniają. - Problem jest, bo chcąc szukać oszczędności ustalano wynagrodzenie tak, aby wszystko mieściło się w kwocie minimalnego zarobku, jaki wymagają przepisy. Nie dziwię się rozgoryczeniu, bo po zmianach nowy pracownik i ten ze stażem ma taką samą płacę - mówi Chęciński.

Ostatecznie radni zdecydowali, że do końca maja wiceprezydent odpowiedzialna za resort oświaty ma przedstawić sposób i możliwości rozwiązania tego problemu. Tak, by wszyscy pracownicy tej grupy zawodowej mieli zagwarantowane wynagrodzenie w wysokości minimalnej płacy plus osobno dodatki.

Różne pensje

W sosnowieckich szkołach i placówkach oświatowych administracja i obsługa to ponad 1623 etaty. Średnia wysługa lat w tej grupie pracowniczej wynosi 17 procent.

Minimalne wynagrodzenie na 2011 rok wynosi 1386 zł brutto. Na wysokość tej kwoty składa się wynagrodzenie zasadnicze, wysługa lat i premia. Natomiast w Dąbrowie Górniczej minimalna płaca zasadnicza to 1320 złotych. Jednak osobno do tego dochodzą dodatki, wysługa lat, itp.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sosnowiec: Protestują pracownicy oświaty - Dziennik Zachodni