Czego? - Nie chińskiego ani japońskiego - śmieje się Urszula Durnas nauczycielka z "9". - Uczą ich historii swoich rodzinnych krajów, geografii, ekonomii, opowiadają o charakterystycznej przyrodzie ich kontynentu - dodaje.
Mówią dużo o kulturze i zwyczajach, nie brakuje porównań z europejskimi i polskimi. Lekcje prowadzą we wszystkich klasach, średnio od 4 do 6 godzin. Podczas spotkań z młodzieżą mówią po angielsku. I bez problemu panują nad klasą. A młodzież jest zachwycona nietypowymi lekcjami.
Mieszkają u uczniów. Popołudniami poznają miasto i okolice. Robią to pod kierunkiem pracowników Centrum Informacji Miejskiej. - Wszystko ich ciekawi, ciągle mają jakieś pytania - mówi Piotr Trząski, który gości u siebie Japonkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?