Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co czyha w piaskownicy? Glisty, grzyby, bakterie...

Katarzyna Domagała-Szymonek
Otwarcie placu zabaw w parku na Zadolu w Katowcach
Otwarcie placu zabaw w parku na Zadolu w Katowcach Arkadiusz Ławrywianiec/DziennikZachodni
Miasta rozpoczęły wymianę piasku w piaskownicach. Po, to by podczas zabawy dzieci nie miały kontaktu z groźnymi bateriami

Na placach zabaw właśnie trwa wielka wymiana piasku w piaskowniach. Wszystko po to, by można było bezpiecznie z nich korzystać. Bowiem podczas zabawy w brudnym piasku naszym dzieciom towarzyszą tysiące bakterii, grzybów, pierwotniaków czy innych pasożytów. Kontakt z nimi może być dla nich bardzo niebezpieczny.

Pies i kot winowajcą

Skąd te wszystkie bakterie biorą się w piasku? Głównie przez psy i koty, które niepilnowane przez właścicieli załatwiają się w źle zabezpieczonych piaskownicach. A efekty takiej zabawy mogą być bardzo poważne. Dziecko kopie dziurę w piasku, chwilę później odruchowo, włoży brudne ręce do buzi. Tyle wystarczy, by w jego ciele mogły wykluć się larwy. To toksokaroza, choroba zakaźna, wywoływana przez larwy glist psich i kocich, które zwierzęta wydaliły do piasku. Na tym nie koniec listy chorób, jakie można złapać bawiąc się brudnym piaskiem. Jest też salmonelloza, toksoplazmoza czy grzybica skóry i paznokci. W długo niezmienianym piasku można znaleźć równie niebezpieczne jak bakterie czy grzyby, kawałki potrzaskanego szkła czy śmieci.

Przed zabawą sprawdź

Dlatego 6 - letnia Julia, kiedy jeszcze lubiła lepić babki z piasku, zabawy w piaskownicy zaczynała od sprawdzenia przez swoją mamę czy piasek jest czysty. - Oglądałam czy nie ma w nim śmieci lub odchodów zwierząt, jeśli coś było nie tak omijałyśmy takie miejsca z daleka - opowiada Daria Woźnińska. - I tak zawsze po wyjściu z piaskownicy używałyśmy specjalnych płynów i chusteczek do mycia rąk - dodaje. Teraz jej córka woli karuzele, zjeżdżalnie czy bieganie z koleżankami, więc obawa, że złapie jakąś chorobę w piaskownicy są o wiele mniejsze.

W 2014 r. roku Państwowa Inspekcja Sanitarna przeprowadziła 712 kontroli terenów rekreacyjnych w Śląskiem, wśród nich m.in.: piaskownic oraz placów zabaw dla dzieci. W trzech przypadkach inspektorzy stwierdzili nieprawidłowości, jednak nie dotyczyły one stanu piasku w piaskownicach. Powinniśmy pamiętać, że za warunki panujące na placach zabaw odpowiadają konkretni zarządcy placów zabaw, np. spółdzielnie, wspólnoty mieszkaniowe czy przedszkola. Jeśli rodzice uznają, że piasek czy przyrządy na placach zabawa mogą być niebezpieczne, w pierwszej kolejności powinni poinformować tych zarządców. Jeśli po interwencji nic się nie poprawi problem można zgłosić do straży miejskiej lub sanepidu.

Tony piasku

W Gliwicach do piaskownic, którymi zarządza miasto (ponad 50) trafiło 550 ton świeżego piasku. W Częstochowie do 17 piaskownic znajdujących się na terenach zieleni miejskiej ok. 170 ton. W Rybniku ok. 170 ton piasku wypełni 57 miejskich piaskownic. Zaś w Katowicach do 59 piaskownic, którymi zarządza miasto trafi 279 m3 świeżego piasku. W większości miast wymiana ma zakończyć się na dniach. Kolejna zazwyczaj odbywa się w połowie sezonu letniego. Koszt takich działań miasta liczą w dziesiątkach tysięcy złotych. Warto podkreślić, że dzieci korzystając z miejskich piaskownic nie bawią się w pierwszym lepszym piasku, a w piasku atestowanym. - Nie tylko świetnie lepi się z niego babki i buduje zamki, ale jest także bezpieczny dla maluchów, nie pyli się, nie ma w nim kamyków - podkreślają gliwiccy urzędnicy.

Co dzieje się ze starym piaskiem? W Katowicach czy Rybniku trafia do "depozytu" i czeka na zimę. Wtedy wykorzystywany jest do posypywania chodników. W Częstochowie spółki miejskie zarządzające piaskownicami wykorzystują go również przy porządkowaniu terenów zielonych.

Mycie rąk to podstawa

Beata Kempa, kierownik Oddziału Promocji Zdrowia i Komunikacji Społecznej WSSE w Katowicach.

Jak ochronić dzieci przed chorobami zakaźnymi, które można złapać bawiąc się w piasku? Przecież nie zabronimy dzieciom bawić się w piaskownicy?
Najważniejsze jest przestrzeganie podstawowych zasad higieny. Tuż po wyjściu z piaskownicy dzieci powinny wytrzeć ręce w chusteczki nawilżające. Zaraz po powrocie do domu umyć ręce. Rodzice muszą pilnować, by najmłodsi nie wkładali brudnych rąk do buzi. Powinni nie dawać im jedzenia w piaskownicy. Bardzo ważne jest też odpowiednie zabezpieczanie piaskownic przed zwierzętami, np. place zabaw powinny być ogrodzone lub same piaskownice powinny być na noc zamykane.

Kto odpowiada za stan piasku w piaskownicach?
Zarządca, właściciel terenu lub budynku. Mogą to być spółki gminne czy spółdzielnie mieszkaniowe. Jeśli rodzic e uznają, że piasek nie nadaje się do zabawy do nich powinni zgłosić się w pierws0zej kolejności. Zarządzający mają ustawowy obowiązek zadbać o czystość piasku. Jeśli tak się nie stanie rodzice powinni poinformować pracowników powiatowych Stacji Sanitarnych, którzy rozpoczną kontrolę we wskazanym przez nich miejscu.


*Koszmarny wypadek w Bytomiu na autostradzie A1. Mężczyzna jechał pod prąd [ZDJĘCIA]
*Egzamin gimnazjalny 2015: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*Potężny wstrząs w kopalni odczuwalny na Śląsku i Zagłębiu: Akcja ratunkowa trwa
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Co czyha w piaskownicy? Glisty, grzyby, bakterie... - Dziennik Zachodni