Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekspert podpowiada: Uszkodzony bagaż w czasie podróży

Redakcja
Iwona Zapart
Iwona Zapart Lucyna Nenow/Dziennik Zachodni
Mój znajomy podróżował autokarem, który kursuje na stałej linii. Gdy dojechał do celu podróży i wysiadał, okazało się, że jego walizka zostawiona w luku bagażowym, została poważnie uszkodzona jakimś wystającym elementem wewnątrz tego luku. Niestety, kierowca upierał się, że on odpowiada tylko za bezpieczeństwo podróżnych i zawiezienie ich na czas do celu, a nie za stan bagażu, który - jego zdaniem - mógł być już wcześniej uszkodzony. Czy faktycznie tak jest, że nie ponosi on żadnej odpowiedzialności za uszkodzony w jego pojeździe bagaż? - pyta Czytelnik z Tarnowskich Gór

Iwona Zapart, prezes Federacji Konsumentów, oddział Katowice:

Zgodnie z ustawą z dnia 15 listopada 1984 r. Prawo przewozowe, odpowiedzialność za zgubiony lub zniszczony bagaż ponosi przewoźnik, zwłaszcza w sytuacji, gdy bagaż podróżnego był przewożony w miejscu do tego przeznaczonym, np. w luku bagażowym. Jeśli rzeczy przewożone są w taki sposób, że nie mamy możliwości sprawowania nad nimi stałego nadzoru, to nasz bagaż traktowany jest jak przesyłka i to przewoźnik ponosi odpowiedzialność za jej utratę lub uszkodzenie.

Aby dochodzić swoich praw, konsument powinien złożyć pisemną reklamację w siedzibie przewoźnika. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, przewoźnik powinien udzielić odpowiedzi na reklamacje niezwłocznie, nie później niż w terminie 30 dni od dnia jej przyjęcia. Nieudzielanie odpowiedzi na reklamację w wymaganym terminie skutkuje uwzględnieniem reklamacji.

Dodatkowo należy pamiętać, że w przypadku utraty, uszkodzenia lub zniszczenia bagażu, wysokość odszkodowania należnego od przewoźnika nie może przewyższać zwykłej wartości rzeczy. Roszczenia dochodzone z tytułu wykonania umowy przewozu przedawniają się z upływem roku.

Przewoźnik nie może wyłączyć swojej odpowiedzialności za wykonanie zobowiązania. Zgodnie z Kodeksem cywilnym, takie zastrzeżenie w wewnętrznym regulaminie przedsiębiorcy jest niedozwolonym postanowieniem umownym, tzw. klauzulą abuzywną, i nawet gdy przewoźnik powołuje się na nie, to konsument może powiedzieć, że takie zapisy są niezgodne z prawem i złożyć reklamację.

Gdyby przewoźnik nie uwzględnił reklamacji podróżnego lub miał zastrzeżenia co do wysokości należnego odszkodowania, podróżny może zwrócić się do Federacji Konsumentów z prośbą o interwencję i o pomoc w swojej sprawie. (JJ)


*Gran Turismo Slovakia 2015. Najdroższe samochody świata w Katowicach ZDJĘCIA
*Gdzie jest burza? Gwałtowny deszcz i grad [MAPA BURZOWA POLSKI ONLINE, RADAR BURZOWY]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*Potężny wstrząs w kopalni odczuwalny na Śląsku i Zagłębiu: Akcja ratunkowa trwa
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera