Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokurator żąda 15 lat więzienia dla rodziców Szymka z Będzina vel. Chłopca z Cieszyna

MIW
Dziś mowy końcowe w procesie rodziców Szymka z  Będzina wygłosiła zarówno obrona, jak też prokurator. Występujący przed katowickim Sądem Okręgowym śledczy z prowadzącej postępowanie Prokuratury Okręgowej w Bielsku Białej zażądał 15 lat więzienia dla obojga rodziców. Co na to sędzia? Dowiemy się w czwartek. Jak poinformował nas sędzia Jacek Krawczyk, rzecznik Sądu Okręgowego w Katowicach publikacja wyroku nastąpi w czwartek o godzinie 11.
Dziś mowy końcowe w procesie rodziców Szymka z Będzina wygłosiła zarówno obrona, jak też prokurator. Występujący przed katowickim Sądem Okręgowym śledczy z prowadzącej postępowanie Prokuratury Okręgowej w Bielsku Białej zażądał 15 lat więzienia dla obojga rodziców. Co na to sędzia? Dowiemy się w czwartek. Jak poinformował nas sędzia Jacek Krawczyk, rzecznik Sądu Okręgowego w Katowicach publikacja wyroku nastąpi w czwartek o godzinie 11. Dziennik Zachodni
Dziś mowy końcowe w procesie rodziców Szymka z Będzina wygłosiła zarówno obrona, jak też prokurator. Występujący przed katowickim Sądem Okręgowym śledczy z prowadzącej postępowanie Prokuratury Okręgowej w Bielsku Białej zażądał 15 lat więzienia dla obojga rodziców. Co na to sędzia? Dowiemy się w czwartek. Jak poinformował nas sędzia Jacek Krawczyk, rzecznik Sądu Okręgowego w Katowicach publikacja wyroku nastąpi w czwartek o godzinie 11.

Przypomnijmy, że dwuletni Szymek zginął tragicznie w styczniu 2010 roku. Jego ciało zostało wrzucone do stawu w Cieszynie i tam też zostało znalezione. Mimo zakrojonych na szeroką skalę działań policji przez długi czas jego dane i tożsamość rodziców pozostawały nieznane, stąd powszechnie nazywano go chłopcem z Cieszyna.

CZYTAJ TAKŻE:
SZYMON Z BĘDZINA ZOSTAŁ ZABITY PRZEZ RODZICÓW BO PŁAKAŁ

Przełom nastąpił w czerwcu 2012 roku, gdy funkcjonariusze otrzymali anonim wskazujący Jarosława R. i Beatę Ch. z Będzina. Podejrzenia wzbudził fakt, że od dwóch lat nikt nie widział ich dziecka (przez cały ten czas pobierali na niego zasiłek rodziny). Aresztowani rodzice przyznali, że odnalezione w cieszyńskim stawie dziecko to ich syn.
Oboje usłyszeli od śledczych zarzut zabójstwa Szymka, choć ten zarzut raczej się nie utrzyma. Bardziej prawdopodobne jest, że Jarosław R. i jego o rok młodsza partnerka odpowiadać będą za nieumyślne spowodowanie śmierci, bądź narażenie na utratę życia.

CZYTAJ TAKŻE:
SZYMON Z BĘDZINA ZOSTAŁ ZABITY PRZEZ RODZICÓW BO PŁAKAŁ

Okoliczności śmierci malucha do dziś dnia nie zostały jednoznacznie ustalone. W wyjaśnieniu sprawy nie pomagali zresztą sami rodzice przerzucając się w toku postępowania odpowiedzialnością za to, co wydarzyło się w styczniu 2010 roku. Wiadomo, że chłopiec został dotkliwie pobity, czego efektem było pęknięcie jelita i ropne zapalenie otrzewnej. Trzy dni później zmarł w męczarniach. Rodzice nie powiadomili o niczym lekarza, mimo że Szymek płakał. Siniaki na jego ciele byłyby jednak dowodem na to, że chłopak został wcześniej pobity.


*Wojna kiboli z policją w Knurowie po śmierci 27-latka WIDEO + ZDJĘCIA
*Gdzie jest burza? Gwałtowny deszcz i grad [MAPA BURZOWA POLSKI ONLINE, RADAR BURZOWY]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*NA ŻYWO Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk trwa. Szukają 2 górników
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!