Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobiety z Zakładu Karnego w Lublińcu wystawiły spektakl na Jasnej Górze

Janusz Strzelczyk
Marek Barczyński
Około stu więźniów z kapelanami, strażnikami i wolontariuszami wzięło w sobotę udział w Ogólnopolskiej Pielgrzymce Bractwa Więziennego na Jasnej Górze.

Po mszy św. w Kaplicy Cudownego Obrazu, której przewodniczył o. Tadeusz Rzekiecki, w kaplicy św. Józefa osadzone z Zakładu Karnego w Lublińcu zaprezentowały "Szkołę miłości" na motywach powieści "Oskar i pani Róża Érica-Emmanuela Schmitta.

- Pracowałyśmy nad tą sztuką trzy tygodnie - mówi Agata, grająca główną rolę. - To bardzo emocjonalna i przejmująca sztuka. Opowiada o poszukiwaniu przez umierającą dziewczynkę miłości, Boga.

Publiczność, w tym wielu więźniów i tych, którzy odsiedzieli wyroki, po spektaklu nie potrafiła ukryć łez, wzruszone były również kobiety grające w sztuce.

Nie były to debiutantki, mają za sobą inne przedstawienia.

- Realizujemy program terapeutyczny "Teatr za kurtyną krat i murów" - wyjaśnia kapitan Jolanta Fidlak, rzeczniczka ZK w Lublińcu. - Wcześniej realizowaliśmy unijny program teatru terapeutycznego "Kobiety ofiary przemocy domowej". Panie tworzyły scenariusze na podstawie własnych przeżyć.

Od 10 lat osadzone z Lublińca pracują jako wolontariuszki w domach pomocy społecznej, z chorymi dziećmi, osobami starszymi.

- Doświadczenia z wolontariatu również wykorzystujemy w przedstawieniach - mówią osadzone.
Więzienny teatr z Lublińca występował m.in. w Niemczech i Słowenii.

- Poziom emocji jaki niosą te spektakle jest tak duży, że mimo barier językowych były przyjmowane niezwykle żywiołowo - twierdzi podporucznik Ewa Gimińska, opiekująca się teatrem.

Emocji nie zabrakło podczas sobotniej pielgrzymki nie tylko w czasie i po spektaklu. Na nabożeństwie w Kaplicy Cudownego Obrazu płakali więźniowie, więźniarki, także recydywistki.

- Czasem, za kratami człowiek chwyta się różnych sposobów, żeby wyjść choćby na chwilę poza mury - opowiada Marek z Zakładu Karnego w Goleniowie. - Ale można też znaleźć sobie cel i trzymać się go. Ja związałem się z Bractwem Modlitwy i Trzeźwości Arka. Nie byłoby mnie tutaj, gdybym nie był w Bractwie.

Uczestnicy pielgrzymki przeszli Drogę Krzyżową na wałach jasnogórskich, inscenizując poszczególne stacje.

"Jesteście skazani, ale nie potępieni. Każdy z was może zostać przy pomocy łaski Bożej świętym" - te słowa Jana Pawła II wypowiedziane do osadzonych w ZK w Płocku w 1991 r. były mottem pielgrzymki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!