Korek na drodze? Wystąp o odszkodowanie!

ZOBACZ KONIECZNIE:
WYPADKI, KOLIZJE, OBJAZDY – ZDJĘCIA ZNAJDZIESZ TUTAJ
BYŁEŚ ŚWIADKIEM ZDARZENIA? NAPISZ I PRZEŚLIJ ZDJĘCIE LUB FILM NA [email protected]

Koniec utrudnień na DK86 od Sosnowca. Ciężarówka usunięta z drogi WIDEO

Problem wyjaśnia adwokat Sławomir Zaremba z Katowic:

Pracodawca - przedsiębiorca, który zatrudnia pracowników, może wystąpić o odszkodowanie od zarządcy drogi – podmiotu administrującego drogą. Jeśli jego pracownicy spóźnili się do pracy, przedsiębiorca poniósł wymierne straty.

W tej sytuacji trzeba jednak udowodnić związek przyczynowo-skutkowy między spóźnieniem pracowników wynikłym z powodu korka na drodze, a winą podmiotu, który zarządza drogą. Następnie trzeba określić wysokość szkody.

Pracodawca zatrudniający - przykładowo 10 osób - z powodu ich dwugodzinnego spóźnienia utracił pewien dochód, który wytworzyliby jego pracownicy, gdyby nie musieli stać w korku. Pracodawca, na którym w tej sytuacji spoczywa obowiązek dowodowy z art. 6 k.c. powinien obliczyć wysokość tejże straty – najlepiej na podstawie analogicznego okresu, w którym pracownicy wykonują swoje obowiązki, a następnie wezwać podmiot odpowiadający za powstanie utrudnień w ruchu do naprawienia szkody.

W razie odmowy dobrowolnego spełnienia świadczenia, pracodawca musiałby wystąpić z pozwem do Sądu i przedstawić powyższą argumentację. Najistotniejsze znaczenie będzie miało wykazanie związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy powstaniem szkody we wskazanej w pozwie wysokości a niezwykłymi utrudnieniami w ruchu drogowym, które powstały z winy administratora drogi.

Wyobraźmy sobie teraz, że jesteśmy pracownikami, którzy - z powodu spóźnienia do pracy wskutek korka na drodze - zostali ukarani przez swojego pracodawcę. Dostali np. naganę czy obniżoną premię.

W tej sytuacji pracownik ma możliwość odwołać się w terminie 7 dni do sądu pracy i przedstawić argumenty, celem wykazania, iż jego spóźnienie było wywołane siłą wyższą - korkiem na drodze i nie było przez niego zawinione.
To nie z winy pracownika bowiem czas dojazdu do pracy wyniósł zamiast 20 minut - ponad dwie godziny. Pracownik może ubiegać się w sądzie o uchylenie kary nałożonej przez pracodawcę.

Problematyczna może być kwestia wynagrodzenia za czas, którego pracownik de facto nie przepracował z powodu spóźnienia do pracy.

Pracodawca może nie zapłacić pracownikowi, ponieważ praca nie była świadczona w tym czasie.

W takiej sytuacji pracownik może żądać wydania odmowy wypłaty wynagrodzenia na piśmie, z uzasadnieniem, aby móc ubiegać się o odszkodowanie.

Nie ukrywam, że często obserwuję sytuację na DK 86. Tam ciągle coś się dzieje i mieszkańcy stoją w korku. Może, gdyby pozwy przeciwko zarządcy drogi pojawiały się w sądzie, to doszłoby wreszcie do polepszenia sytuacji i rozwiązania problemu.

Odrębnym zagadnieniem jest ubezpieczenie się od następstw spóźnień wywołanych sytuacją na drodze, - często Państwo pytacie, czy możliwa jest taka reasekuacja. - Odpowiedzi na powyższe pytanie trzeba poszukiwać w Towarzystwach ubezpieczeniowych. Należałoby sprawdzić, czy ubezpieczyciel posiada w ogóle taki produkt w swojej ofercie.

Ubezpieczenie jest umową wzajemną, łączącą ubezpieczonego z ubezpieczycielem zawartą w oparciu o warunek zawieszający – to znaczy, że realizacja umowy przez ubezpieczyciela uzależniona jest od wystąpienia zdarzenia przyszłego i niepewnego, będącego przedmiotem umowy. Gdy zdarzenie taki wystąpi – dopiero wtedy powstaje po stronie ubezpieczyciela obowiązek zachowania się zgodnie z warunkami umowy. Ubezpieczony zaś, niezależnie od wystąpienia określonego umową zdarzenia, ma obowiązek uiścić umówioną cenę ochrony ubezpieczeniowej.

Przedmiotem ochrony ubezpieczeniowej mogą być niezliczone zdarzenia lub rzeczy. To, czy do zawarcia stosownej umowy dojdzie zależy wyłącznie od podmiotów, które będą umowę zawierały.

*Wojna kiboli z policją w Knurowie po śmierci 27-latka WIDEO + ZDJĘCIA
*Gdzie jest burza? Gwałtowny deszcz i grad [MAPA BURZOWA POLSKI ONLINE, RADAR BURZOWY]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*NA ŻYWO Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk trwa. Szukają 2 górników
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku