Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

30 tys. zł za egzamin na Śląskim Uniwersytecie Medycznym w Katowicach

Łukasz Klimaniec
Rodzice studentki Uniwersytetu Medycznego w Katowicach chcieli przekupić wykładowczynię, by córka mogła zdać egzamin z przedmiotu, z którym miała kłopot. Oferowali 30 tys. zł. Wykładowczyni zgłosiła sprawę przełożonym i w prokuraturze. Ale to nie koniec. Ostatecznie wykładowczyni została odsunięta od egzaminu.
Rodzice studentki Uniwersytetu Medycznego w Katowicach chcieli przekupić wykładowczynię, by córka mogła zdać egzamin z przedmiotu, z którym miała kłopot. Oferowali 30 tys. zł. Wykładowczyni zgłosiła sprawę przełożonym i w prokuraturze. Ale to nie koniec. Ostatecznie wykładowczyni została odsunięta od egzaminu. ARC
Rodzice studentki Uniwersytetu Medycznego w Katowicach chcieli przekupić wykładowczynię, by córka mogła zdać egzamin z przedmiotu, z którym miała kłopot. Oferowali 30 tys. zł. Wykładowczyni zgłosiła sprawę przełożonym i w prokuraturze. Ale to nie koniec. Ostatecznie wykładowczyni została odsunięta od egzaminu.

Prokuratura Rejonowa w Cieszynie skierowała właśnie do Sądu Rejonowego w Cieszynie akt oskarżenia przeciwko małżeństwu, które próbowało przekupić wykładowczynię jednej z Katedr Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Chodziło o zaliczenie egzaminu ich córki, studentki IV roku Uniwersytetu Medycznego w Katowicach także wtedy, gdy wykaże się ona niewystarczająca wiedzą do otrzymania zaliczenia.

Śledczy ustalili, że córka oskarżonych, która studiuje na Uniwersytecie Medycznym w Katowicach miała trudności z zaliczeniem jednego z przedmiotów.

W przypadku nie uzyskania zaliczenia groziło jej powtarzanie roku. O kłopotach córki wiedzieli jej rodzice, którzy postanowili pomóc córce.

Zdobyli telefon do wykładowcy tegoż przedmiotu i w dniu 9 czerwca 2014 r. udali się do przychodni, w której przyjmowała pani doktor. Po wejściu do gabinetu poinformowali ją, że są rodzicami jej studentki i w jakiej sprawie przyjechali.
Rodzice studentki na biurku położyli trzy ruloniki pieniędzy w kwocie łącznej 30 tys. zł (!) oświadczając, że są to pieniądze dla wykładowczyni za zaliczenie córce przedmiotu.

- Wykładowca odmówiła przyjęcia korzyści majątkowej i wyprosiła oskarżonych z gabinetu. O próbie udzielenia korzyści majątkowej poinformowała swojego przełożonego, a w Prokuraturze Rejonowej w Cieszynie złożyła zawiadomienie - informuje Małgorzata Borkowska zastępca Prokuratora Okręgowego w Bielsku-Białej.

Wykładowca ostatecznie została odsunięta od egzaminowania z zaliczenia przedmiotu. Studentka zdała powyższy egzamin przed powołaną do tego celu komisją.

Oskarżeni przyznali się do przedstawionych zarzutów i złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze. Wcześniej nie byli karani. Grozi im do 10 lat.


*Wojna kiboli z policją w Knurowie po śmierci 27-latka WIDEO + ZDJĘCIA
*Gdzie jest burza? Gwałtowny deszcz i grad [MAPA BURZOWA POLSKI ONLINE, RADAR BURZOWY]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*NA ŻYWO Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk trwa. Szukają 2 górników
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 30 tys. zł za egzamin na Śląskim Uniwersytecie Medycznym w Katowicach - Dziennik Zachodni