Trudno więc nie zdziwić się decyzją władz Podbeskidzia o ponownym zatrudnieniu tego szkoleniowca. Jego sławetna ucieczka z Beskidów do Nowosybirska była przecież niby porzucenie panny młodej przez jej oblubieńca tuż po nocy poślubnej. Jak się okazało cnotę można oddać dwa razy, a co więcej, wejście do tej samej rzeki odbyło się również w budzących wątpliwości okolicznościach, bo Górale - upraszczając nieco cały mechanizm - zorganizowali Dariuszowi Kubickiemu kolejną w karierze ucieczkę, tym razem z pierwszoligowego Grudziądza. I już tylko drobnym szczegółem było to, że szkoleniowiec uparcie kłamał dziennikarzom twierdząc, że żadnych rozmów nie prowadzi, chociaż siedział na walizkach, a trwanie operacji potwierdzali wszyscy inni zainteresowani z byłym już pracodawcą na czele. Rozumiem, że sprawa była na tyle nieetyczna iż wolano ją okryć tajemnicą, ale jednak pomiędzy kategorycznym zaprzeczeniem, a politycznym wytrychem "bez komentarza" jest jednak zasadnicza różnica.
Zdziwienie posunięciem Górali było tym większe, że przecież Podbeskidzie ma opinię klubu zarządzanego, zwłaszcza na tle innych klubów ekstraklasowych z naszego regionu, dość rozsądnie. Ba, Komisja Licencyjna oświadczyła kilka dni temu, że jest to również klub zarządzany ekonomicznie, bo jako jeden z nielicznych przynosi zyski (przewrotne pytanie brzmi, czy udałoby się je zachować, gdyby zespół awansował do czołowej ósemki i dostał premię w wysokości 1,4 mln zł). A tu nagle taki numer - zwolnienie trenera, który osiągnął z tym zespołem wynik najlepszy w historii, połączone z zatrudnieniem następcy, który zapisał w kronikach klubu jedynie wątek sensacyjno-komediowy.
Co więcej, wszystko wskazuje na to, że nie będzie to koniec jego dziwnych przygód pod Klimczokiem. Otóż 19 maja, w samo południe, reaktywowany trener Podbeskidzia, ma się stawić w Warszawie na kolejnej rozprawie, mającej ustalić jego ewentualny udział w aferze korupcyjnej powiązanej z Centralnym Ośrodkiem Sportu. W skrócie: istnieje podejrzenie, że Dariusz K. obiecał dyrektorowi COS w stolicy określone korzyści w zamian za wynajęcie wskazanej przez siebie agencji do ochrony i monitoringu obiektów .
S prawa ciągnie się już od kilku lat, jednak akurat to posiedzenie sądu znalazło się w centrum zainteresowania mediów, ponieważ dokładnie tego dnia, sześć godzin później, Podbeskidzie ma się zmierzyć z Ruchem Chorzów. Czy szkoleniowiec zdoła wcześniej przekonać sąd, że jego obecność na ławce drużyny jest niezbędna? Bo jeśli nie, Górale zyskają wątpliwej jakości popularność dzięki zdjęciom pustego miejsca w sztabie szkoleniowym z powodów bynajmniej nie przynoszących chluby.
Na drugiej konferencji powitalnej Dariusza Kubickiego padło oczywiste pytanie o konsekwencje kolejnej ucieczki z klubu, co sam zainteresowany skwitował deklaracją, że taka sytuacja już się nie powtórzy, nie precyzując jednak czy stosowne zabezpieczenia znalazły się w kontrakcie. Zabrakło natomiast innego kluczowego pytania: czy w umowie tej zadbano o zapis na wypadek, gdyby warszawski sąd uznał, że korupcyjne zarzuty znalazły potwierdzenie w faktach. Wiele klubów stosuje w przypadku osób, które przychodzą z podobnym prawnym balastem (a nawet bez niego, w ramach profilaktyki) odpowiednie aneksy opatrzone poważnymi i dotkliwymi sankcjami finansowymi za poświadczenie nieprawdy. Czy w Bielsku-Białej jest tak samo?
W ramach puenty warto przypomnieć, że właśnie za niepodpisanie takiej deklaracji Dariusz Kubicki stracił pracę w Lechii Gdańsk. W Beskidach jak widać zaryzykowano. Uważacie, że warto?
Rafał Musioł,
zastępca szefa działu Sport
*Wojna kiboli z policją w Knurowie po śmierci 27-latka WIDEO + ZDJĘCIA
*Gdzie jest burza? Gwałtowny deszcz i grad [MAPA BURZOWA POLSKI ONLINE, RADAR BURZOWY]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*NA ŻYWO Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk trwa. Szukają 2 górników
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?