Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mad Max: Na drodze gniewu [RECENZJA, DUŻE ZDJĘCIA] Film szalony i widowiskowy. To przebój roku!

Katarzyna Pachelska
Katarzyna Pachelska
Mad Max: Fury Road, Mad Max: Na drodze gniewu
Mad Max: Fury Road, Mad Max: Na drodze gniewu © 2015 VILLAGE ROADSHOW FILMS (BVI) LIMITED - ALL OTHER TERRITORIES Photo Credit: Jasin Boland Caption: TOM HARDY as Max Rockatansky in Warner Bros. Pictures' and Village Roadshow Pictures' action adventure "MAD MAX: FURY ROAD," a Warner Bros. Pictures
Mad Max: na drodze gniewu to prawdziwy hit! RECENZJA + DUŻE ZDJĘCIA Najnowszy film z serii Mad Max to przebój tego roku! Można się zachwycać wszystkim: efektami specjalnymi, scenografią, kostiumami, ale najbardziej postacią Furiosy (Charlize Theron). Czy Mad Max jest kobietą?

MAD MAX NA DRODZE GNIEWU RECENZJA

Mad Max: Na drodze gniewu to szaleństwo, jakiego dawno nie oglądaliśmy w kinie. Adrenalina przez 120 minut (z małymi przerwami na złapanie oddechu). Świat postapokaliptyczny obezwładnia idealnym dopasowaniem wszystkich elementów: scenografii, kostiumów, charakteryzacji, aktorów. Wciąga widza od pierwszej minuty, gdy Mad Max zjada żywcem dwugłową jaszczurkę. Efekty specjalne wbijają w fotel, 3/4 filmu dzieje się w pędzie, na/pod/w samochodach.

Ale nowy Mad Max (Tom Hardy) dał się zdominować. Kobiecie. Nie wiem, czy scenariusz od początku przewidywał taką moc imperatorowej Furiosy (granej przez Charlize Theron), ale Mad Max przy niej blednie. Postać Charlize wprawia akcję w ruch, jest tajemnicza, silna, ale jednocześnie wrażliwa, zdeterminowana i pełna wątpliwości jednocześnie. No i ta figura (nie wiem, czy nawet nie jest wyższa od Mad Maxa). A na pewno potrafi lepiej strzelać... Nawet brak przedramienia nie odejmuje jej siły.

Mad Max: Na drodze gniewu można było obejrzeć w czasie inauguracji Festiwalu Filmowego Cropp Kultowe w Katowicach w piątek 15 maja 2015. W ramach festiwalu 16 maja w kinie Planet Cinema w Katowicach odbędzie się też maraton Mad Maxa, z nowym filmem w zestawie. W innych kinach w Polsce film pojawi się tydzień po światowej premierze, czyli 22 maja.

Ale od początku. Prześladowany przez demony przeszłości Mad Max uważa, że najlepszym sposobem na przeżycie jest samotna wędrówka po świecie. Jednak gdy zostaje schwytany przez "ludzi" niejakiego Wiecznego Joe i osadzony w Cytadeli w roli donatora życia dla jej półmartwych mieszkańców, wydaje się, że jego czas już się skończył. Cytadelą rządzi bezwzględny stary dziad w masce z wielkimi zębami, rządzący ludzkimi biedakami i swoimi półmartwymi żołnierzami za pomocą terroru i racjonowania bezcennej wody.
Kiedy Imperatorka Furiosa, kierująca pojazdem wojennym wysłanym z Cytadeli po ropę, zbacza na wschód, uciekając z Cytadeli z cennym ładunkiem, zostają za nią wysłane oddziały Cytadeli, a wraz z nimi, chcąc niechcąc, Mad Max. Zaczyna się szaleńcza podróż po jałowych ziemiach, a Mad Max odegra w niej ważną rolę.

Znowu na ekranie pojawia się świat znany z pierwszego "Mad Maxa", ale jest jeszcze bardziej dopieszczony, złowrogi i jednocześnie barwny, zapełniony postaciami tak charakterystycznymi, że trudno w tym pędzie akcji je pomylić. Sam Tom Hardy jako Mad Max nie ma niestety charyzmy Mela Gibsona (może dlatego Charlize Theron tak łatwo go zdominowała), choć jest przystojny i dobrze zbudowany. W filmie, oprócz scen akcji, nie ma się jak wykazać, biedny, bo wypowiada w sumie może z 30 zdań. Wyróżnia się za to jako Nux, jeden z "zombie" z Cytadeli, Nicholas Hoult, szalony (chyba nawet bardziej niż Mad Max) wojownik, który za wszelką cenę chce zginąć jako bohater.

W sumie w Mad Max: Na drodze gniewu jest dużo postaci kobiecych, od nieustraszonej wojowniczki Furiosy, po piękne żony Wiecznego Joe (wśród nich są modelka Rosie Huntington-Whiteley i córka Lenny'ego Kravitza Zoë Kravitz) i starsze, ale waleczne, panie motocyklistki. Wśród żon Wiecznego Joe zwróćcie uwagę na rudowłosą Capable. Gra ją wnuczka Elvisa Presleya, Riley Keough, córka Lisy Marie Presley.

Jeśli miałby powstać kolejny film z tej serii, to ja chętnie zobaczę historię Furiosy. Jej postać jest tajemnicza i ma potencjał na samodzielny film.

Pierwszy Mad Max z 1979 r. z Melem Gibsonem w roli głównej był objawieniem, kopiowanym później w wielu innych filmach i teledyskach. Świat rozkładu był tu na swój sposób atrakcyjny, świetnie wystylizowany, z poprzerabianymi na maszyny wojenne amerykańskimi samochodami, kostiumami, fryzurami, makijażem. Po pierwszym Mad Maxie powstały dwie kolejne części, ale dopiero Mad Max: Na drodze gniewu przywrócił na nowo blask przygodom Mad Maxa.


*Wojna kiboli z policją w Knurowie po śmierci 27-latka WIDEO + ZDJĘCIA
*Gdzie jest burza? Gwałtowny deszcz i grad [MAPA BURZOWA POLSKI ONLINE, RADAR BURZOWY]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*NA ŻYWO Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk trwa. Szukają 2 górników
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo