- To, co widziałem na zdjęciach, to masakra - ocenia Michał Spadziński ze stowarzyszenia Moje Miasto. - Na klinkier kładziony jest styropian. To pomyłka. A to przecież fajny, minimalistyczny budynek w parku.
Arkadiusz Godlewski, prezes WPKiW, zapewnia, że interweniował natychmiast, gdy tylko zobaczył styropian na ścianach, a winę zrzuca na poprzedni zarząd.
- Zarządy się zmieniają, a prace w spółce trwają. Nie wnikaliśmy w to, co zostało już podpisane i decyzją naszych poprzedników jest wykonywane. Skoncentrowaliśmy się na sprawach, które trzeba zrobić - tłumaczy.
Obwinia też architekta, który projektował ocieplenie budynku. - Nie mieliśmy pojęcia, że mamy do czynienia z partaczem, a nie mistrzem rzemiosła. Nie mogliśmy sobie pozwolić na takie dziadostwo - tłumaczy.
Ocieplanie elewacji jest jednym z elementów termomodernizacji budynku dyrekcji. Inne to m.in. wymiana okien i kotła grzewczego. Spółka podpisała już z wykonawcą aneks do umowy, który zakłada zamiast ocieplenia czyszczenie elewacji.
Przypomnijmy: projekt budynku został wykonany przez Henryka Buszkę i Aleksandra Frantę - tych samych architektów, którzy zaprojektowali osiedle Tysiąclecia. Zdaniem fachowców, to obiekt modernistyczny wysokiej klasy.
- Był budowany w epoce, która jest już zamknięta. To potencjalny zabytek i należy go chronić - mówi Henryk Mercik, miejski konserwator zabytków. Decyzję o odstąpieniu od ocieplenia budynku przyjął z ulgą. - Zaletą takich konstrukcji jest ich autentyzm. Okładanie go styropianem czy dodawanie elementów psuje go. W ten sposób tworzy się namiastkę tego, co jest - uważa.
Znasz inne przykłady złej modernizacji zabytkowych budynków w regionie? Pisz!
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?