Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najstarszy zakład fotograficzny w Będzinie świętuje półwiecze

Katarzyna Kapusta
Rok 1965. Roman Borkowski przed swoim studiem fotograficznym
Rok 1965. Roman Borkowski przed swoim studiem fotograficznym arch FotoBorkowscy
Foto Borkowscy to najstarszy funkcjonujący zakład fotograficzny w Będzinie. Właśnie mija pół wieku odkąd będzinianie wieczniają tu swoje historie.

W ubiegłym tygodniu Borkowscy rozpoczęli świętowanie swojego jubileuszu, a 25 czerwca w Pałacu Mieroszewskich odbędzie się uroczysty jubileusz zorganizowany przez Towarzystwo Przyjaciół Będzina. Od 50 lat rodzina Borkowskich fotografuje nie tylko najważniejsze wydarzenia w mieście, ale także uroczystości rodzinne.

Fotografii uczył się od nauczyciela wuefu

Roman Borkowski, założyciel najstarszego zakładu fotograficznego w mieście, był zakochany w fotografii od najmłodszych lat. - Tak jak mężczyzna zakochuje się w kobiecie, ja zakochałem się w fotografii - wspomina pan Roman. Fotografia zafascynowała go w szkole podstawowej. Podglądał swojego nauczyciela wuefu, który robił zdjęcia.

- Fascynowało mnie, że z tego pustego aparatu wychodzą zdjęcia. Pamiętam, że dostałem od rodziców kieszonkowe na obóz harcerski i ja za te pieniądze kupiłem sobie aparat i zacząłem tam robić zdjęcia - opowiada. Już będąc w piątej klasie szkoły podstawowej wiedział, że fotografia to jest to, co chce robić w życiu. Przeszkodą jednak były oczekiwania rodziców, którzy chcieli by ich syn został inżynierem. Właśnie dlatego Roman Borkowski zaczął studiować na Politechnice Śląskiej w Gliwicach.

- Rodzice powiedzieli mi: synu idzie socjalizm, prywatna inicjatywa znika. Jak nastanie komunizm to będzie dla nas tragedia. Nie pozostanie nic prywatnego - opowiada fotograf.

Jednak miłość do fotografii wygrała, pan Roman uparcie dążył do celu. By jednak otworzyć zakład musiał mieć odpowiedni lokal. Gdy takowy się znalazł, okazało się, że nie ma odpowiednich uprawnień do prowadzenia zakładu. By je zdobyć, przez trzy lata był uczniem Bronisława Arciszewskiego, który swoje studio miał przy ulicy Małachowskiego w Będzinie.
W 1965 roku Roman Borkowski otrzymał pozwolenie na prowadzenie zakładu fotograficznego. Zakład prosperował świetnie.

Urocza blondynka od razu zawróciła mu w głowie

- Pewnego dnia do zakładu weszła piękna blondynka - fryzjerka. Fotograf widywał ją na ulicach Będzina. Bardzo mu się podobała.
- Przyszła do zakładu odebrać zdjęcia ślubne koleżanki. Nie miała potwierdzenia. Powiedziałem jej, że jak się ze mną umówi na kawę, to wydam jej te zdjęcia i cztery miesiące później została moją żoną - śmieje się pan Roman.

Marta Borkowska szybko zaraziła się pasją męża, postanowili pracować razem. Jak mówi pan Roman, idealnie potrafiła ustawić klientów do zdjęcia w studiu. Z czasem zakład stał się firmą rodzinną. Do Romana i Marty dołączyły ich dzieci. Syn - Wojtek potraktował to jak naturalną kolej rzeczy.

- Nie miałem wyjścia, fotografowanie mam we krwi - śmieje się Wojciech Borkowski.

Wojtek zrezygnował ze studiów po drugim roku. Postanowił zdać egzamin czeladniczy, mistrzowski. Na końcu do rodzinnego interesu dołączyła Katarzyna - córka Borkowskich.

Foto Borkowscy oprócz dokumentowania najważniejszych wydarzeń w mieście, od lat także przekazują swą wiedzę fotograficzną innym pokoleniom.

Do tej pory rodzina fotografów współorganizowała seminaria w Hiszpanii, Niemczech, Szwajcarii w międzyczasie Roman Borkowski wraz z kolegami założył Krajowy Cech Fotografów w Katowicach.

Borkowscy świętowanie okrągłej rocznicy rozpoczęli już w ubiegłym tygodniu. Ich zakład jest bardzo znany w mieście. I jak mówią będzinianie - jest tu od zawsze.

25 czerwca podczas klubowego wieczoru Towarzystwa Przyjaciół Będzina, powspominamy wspólnie z rodziną Borkowskich 50-lat historii zakładu fotograficznego Foto Borkowscy. Wyjątkowo spotkanie odbędzie się nie w siedzibie klubu, a w pięknych wnętrzach Pałacu Mieroszewskich. Początek o godzinie 17.

- Jak na prawdziwe świętowanie przystało nie zabraknie tortu. Z okazji jubileuszu zostaną wydane także specjalne pocztówki - fotografie, na których został uwieczniony Będzin. Ten jubileusz pięknie łączy się z naszym jubileuszem 25-lecia istnienia Towarzystwa Przyjaciół Będzina. Na razie nie chcę zdradzać szczegółów - mówi Marcin Lazar, przez Towarzystwa Przyjaciół Będzina. Wieczór jubileuszowy poprowadzą Wojciech Borkowski i Marcin Lazar.

Oprócz tego studio Foto Borkowscy przygotowało specjalne promocje dla swoich klientów. Każdy kto przyjdzie ze albumem ślubnym wykonanym w przeszłości przez Borkowskich, może liczyć na reprodukcję fotografii na płótnie, w korelacji z fotografią współczesną za pół ceny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!