Jakieś pół miliarda złotych temu była szansa, żeby Stadion Śląski zaorać. Nie skorzystaliśmy i teraz nie ma rady, trzeba brnąć dalej.
Po ukończeniu - podobno w 2016 roku - nikt na nim grać nie będzie, bo wszystkie obiekty, które nam po Euro zostały, są o niebo nowocześniejsze. Czyli będziemy mieć najdroższą na świecie scenę dla grup wokalno-muzycznych. Czynną raz na dwa lata.
ZOBACZ KONIECZNIE:
OSTATNIE PRZYGOTOWANIA PRZED OPERACJĄ BIG LIFT 2
Oczywiście wiem, że już są programy, plany, pomysły. Niezawodne sposoby na zapchanie publicznością kotła po brzegi. Ale twierdzę, że będzie jak w 2011, kiedy krokodyle padły i początkowo poinformowano nas, że budowa się nie opóźni. Więc donoszę uprzejmie, jak się skończy tym razem. Stadion pod Zdechłym Krokodylem okaże się deficytowy.
I nadal będziemy szuflować pieniądze do kotła bez dna.
*Wojna kiboli z policją w Knurowie po śmierci 27-latka WIDEO + ZDJĘCIA
*Gdzie jest burza? Gwałtowny deszcz i grad [MAPA BURZOWA POLSKI ONLINE, RADAR BURZOWY]
*Matura 2015 bez tajemnic: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*NA ŻYWO Akcja ratunkowa w KWK Wujek Śląsk trwa. Szukają 2 górników
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?